... dlaczego "czytasz" mi w myślach?... dlaczego opisujesz moje życie...
... lecz znalazłem pewien cel... póki starczy mi sił i możliwości spróbuję "naprawić parę błędów" tego świata... a później, gdy stanę przed NIM, raczej przedwcześnie, wyznam MU z pokorą własne grzechy... lecz nie z powodu najniższych ludzkich uczuć, nie ze strachu przed piekłem, czy z pożądania nieba... wyznam by śmiało popatrzeć i powiedzieć mu, że jest "tyranem i sadystą", skoro pozwala SWYM SŁUGOM I WIERNYM karać na ziemi, za moje grzechy, osoby niewinne, słabe, a nawet niepełnosprawne...
... dlaczego "czytasz" mi w myślach?... dlaczego opisujesz moje życie...
... lecz znalazłem pewien cel... póki starczy mi sił i możliwości spróbuję "naprawić parę błędów" tego świata... a później, gdy stanę przed NIM, raczej przedwcześnie, wyznam MU z pokorą własne grzechy... lecz nie z powodu najniższych ludzkich uczuć, nie ze strachu przed piekłem, czy z pożądania nieba... wyznam by śmiało popatrzeć i powiedzieć mu, że jest "tyranem i sadystą", skoro pozwala SWYM SŁUGOM I WIERNYM karać na ziemi, za moje grzechy, osoby niewinne, słabe, a nawet niepełnosprawne...
:-(