Umiem bez Ciebie żyć. Tylko czasem jest mi przykro, że tak musiało być.

- Nie łudź się, że napisze.
- Spokojnie, wiem, że tego nie zrobi.
- Więc po co ciągle siedzisz przy telefonie?
- Bo może zadzwoni..

A gdy zaczął do mnie pisać, zwykłe SMS-y zamieniły się w poezję..

Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.
-Co robisz?- zapytała
-Biorę to co moje- odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.

Najbardziej boli bezradność. Kiedy widzisz, że Twój przyjaciel płacze i wiesz, że nie możesz zrobić nic, aby łzy przestały płynąć..

Przede mną stoi osoba z zagubionym wzrokiem.Z jej oczu możesz wyczytać jedynie to,że mimo wszystko jest i chce być szczęśliwa,ale czy na pewno wie kim jest? Ma znajomą twarz,sylwetkę.Gdzieś już ją kiedyś widziałam...
Tak, to ja..

Jesteś przeszłością. Ale nigdy nie zapomnę Twoich oczu, kiedy pierwszy raz wyznałam Ci miłość..

Jeśli odejdziesz, nie skończę ze swoim życiem. Będę żyć dalej w nadziei, że kiedyś wrócisz. Ale proszę Cię, nie zostawiaj mnie..

Zawsze pojawiał się tylko na chwilę. Burzył wszystko i znikał..

Kiedy Cię widzę po prostu się we mnie gotuje, łzy napływają mi do oczu, ręce drżą, a w gardle staje wielka gula. Tak chyba odczuwam nienawiść do Ciebie. Naprawdę uważasz, że tak powinnam się czuć patrząc na własnego ojca?

Fizycznie uwolniłam się od tamtej miłości, od tamtego związku, od Niego. Jedynie myślami wciąż tam wracam, tam gdzie nikomu nie byłam potrzebna..

Co Ci daje ranienie najbliższych? Co czujesz, kiedy wiesz, że przez Ciebie płaczą? Każdy odpowiedziałby: wyrzuty sumienia, chęć poprawy, żal do siebie. Ale nie Ty. Ty pewnie czujesz satysfakcje, myślisz, że przez to jesteś silny. Nie liczą się dla Ciebie uczucia innych. Wiem, że mnie nie kochasz, pewnie nawet nienawidzisz. Czuję to samo, tylko dwa razy mocniej. Nie jest mi z tym źle. Nie szanuję Cię. Jesteś dla mnie nikim, tato..

- Dziękuję.
- Za co?
- Za to, że jesteś.
- Nie dziękuj, tylko mnie kochaj..

„ Najtrudniej jest pogodzić się ze śmiercią ukochanej osoby.” Zawsze byłam przekonana, że to prawda. Kiedy byliśmy jeszcze razem wmawiałam sobie, że gdy on mnie zostawi to znaczy, że chce być szczęśliwy gdzie indziej i z kim innym.A ja kochając go, będę musiała się z tym pogodzić. Teraz tamte myśli nie mają żadnego znaczenia, a najtrudniej jest gdy osoba, którą się kocha weźmie część Ciebie i już nigdy jej nie odda. Odejdzie z nią daleko, a ona powoli będzie przy niej umierać. Każdego dnia coraz bardziej, coraz szybciej.