Nasze życie jest jak światła w mojej lampce nocnej-
Niebieski, czerwony, biały... słabiej, mocniej...

Pamiętam jak wczoraj się śmialiście,
O codzienności z nami rozmawialiście.
Jakie to dziwne i jak słów mi brak,
Że po was zatarł się znak...
Ty gdy ją tak kochałeś,
Całe niebo swoje jej dałeś,
Ona ci dzieci na świat zesłała,
W nocy gdy było źle, w łóżku was przytulała.
Najmniejsza sprawa, najcichsze jej słowo,
Zawsze dla niej miałeś miłości honor-
Słuchałeś, byłeś, się martwiłeś,
I wiele razy szczęściem przy niej żyłeś.
O jak nikt bólu nie rozumie,
Gdy w życiu statek chorób sunie..
Ciemne chmury płakały jak pokłon oddawały waszej miłości,
W zimny dzień gdy tłum gości,
Żegnał ją na zawsze na ziemi świętej
W kwiatach, [...]

Serce tak spękane,
Myśl toczy się gdzieś na dnie,
Bo już rok a Ciebie w życiu braknie,
A w świadomości mej nigdy nie przepadniesz.
Choćbym się bała marzyć,
To w sercu mi tańczysz,
Te wspomnienie nigdy nie przestanie nade mną baczyć,
Dumna byłam wtedy, dumna i dziś,
Choć przed rokiem we wspomnienia dzwon bił,
To tylko Ty - tak tłumaczyli mi,
Ty byś nie chciała krzywdy w mej krwi,
A ja tak daleko,
Tak nieszczęśliwą...
To bez sensu - w środku mym głos drży,
A ja wiem, że cały czas muszę przez świat z tym iść,
Nie chciałaś tak,
A zostawiłaś nieszczęścia kadr.
Cierpień dostatek,
Ciemności kubraczek,
Śpiew kołysanek...
Czy ta lika ożywa?
Czy na tym jeszcze cień spoczywa?
Spotkamy się po tamtej stronie,
A do tej pory będziesz mym aniołem.
Ja pamiętam,
I w sercu Cię ściskam.
Trzymaj się siostra,
I taką pozostań... .

Orszulko,
Źrenice Twe wypełnia dziś tylko sen,
Poszłaś w niepewności cień,
Żyłaś w fantastycznej krainie dzieci,
Dzisiaj aniołowym blaskiem świecisz.
Twoja radości gwiazdka,
A mego serca namiastka,
W ludziach dzisiaj mieszka,
I nawet Boga na Ziemię ściąga,
A on wziął to co dał,
Przedwczesną melodię życia zagrał,
By planem Jego inspiracje dać,
Piekło do duszy wlać.
Świat marzeniom pozwolił odlecieć,
I odebrać życie Tobie jako kobiecie,
Ale dzisiaj się tym nie przejmuj,
We śnie mi sfilmuj,
Jak osobiście z Bogiem malujesz skrzydełka motylkom.

Chwile są jak motyle..
Jesteś mą "liką",
Tak samo mi szybko przeminęłaś
I tak po cichu, bez przeszkadzania, odeszłaś..
Jak cień i jak Anioł Stróż,
We wszystkich momentach mego życia widzę Cię.
Więc jak to tak, że ja tu a ty tam, tak bez zapowiedzi..
Nawet przez miesiąc me myśli nie wygasły,
Myśląc kiedy spotkamy się znów razem..
Nie jesteś tam sama, masz tam dobre wsparcie,
Lecz pogodzić się nie mogę, czemu przy Tobie
Me życie się nie układa?