Oczy Twe niczym czarna dziura,
otchłań namiętności pochłaniają mój umysł
wypełniając go setkami myśli o Tobie.
Szepty w mej głowie wspominają
o długich spacerach i szczerych uśmiechach.
Niczym aukcjonerzy uczuć, licytują się o wspomnienia,
tak krótkie, ale jakże piękne i nasycone szczęściem.
Bez względu na cenę, chcę być zwycięzcą,
by zanurzyć się w morzu zapomnienia choćby na tę jedną krótką chwilę z Tobą.

Idę, idę, spaceruję...
W dłoni mej, dłoń Twą czuję
Zapach Twych perfum czuję też
lecz Ty kochana dobrze o tym wiesz...

Uśmiechasz się do mnie
Uśmiechasz się skromnie

Spoglądam w Twe piękne zielone oczęta
i już wiem, że dusza ma jest w nich zaklęta...
Czuję jak tonę w spojrzeniu Twym
zostań mym grobem, zostań nim...
Utonę szczęśliwy, kochany na wieki,
w morzu zielonym skrytym przez Twe powieki.

Postawisz pomnik ku mojej pamięci
Będzie nim łza, co w zielonym oku się zakręci
Pomnik tak trwały, nie do zniszczenia
Chronić go będą miłość i piękne wspomnienia

Pamiętaj więc o mnie i wspominaj często
Będę w Twym spojrzeniu, kręcącą się czasem łezką.

Czekam...
... na Ciebie wciąż czekam

Jeden bus,
drugi bus,
.... i bus trzeci
Czekam i czekam, a czas wciąż leci

Przyjeżdża i bus czwarty...
zagrałem z Tobą w otwarte karty,
i jak ten król czekałem na Damę
lecz jak widać nie było mi to dane...

Mijały lata, tygodnie, mijały miesiące
moje serce otwarte, moje serce gorące
czeka na Ciebie, tak jak przed laty,
...czeka me serce, a w ręku czekają kwiaty....

Człowiek malarz...
Człowiek poeta...
Człowiek a na dodatek kobieta
Człowiek artysta...
Człowiek zdolny jak cholera...
Człowiek co ludziom serca otwiera
Człowiek skarb od Boga...
Człowiek skarb dla ludzi...
Człowiek co gdy cierpi, zaciska zęby...
.. nie marudzi
Człowiek co pomaga...
Człowiek co wspiera...
Człowiek jakich mało tu chodzi...
Człowiek co nie zawodzi
Człowiek ideał…
Człowiek marzenie…
Człowiek z uczuciem…
Co wierzy w naszych serc drżenie
Co wierzy w miłość…
Co wierzy w cuda…
Co wierzy w to że Nam obojgu się uda.