Tekst dnia 31 sierpnia 2019 roku
Nie trzeba bać się wariata. Kępiński pisał:
"Statystyki kryminalne nie wskazują na to, by przestępczość zwłaszcza w zakresie przestępstw przeciw życiu i zdrowiu współobywateli była u chorych psychicznie większa niż u zdrowych. Szanse więc na podstawie rachunku prawdopodobieństwa, że zostanie się zaatakowanym przez chorego psychicznie, są takie same, jak w wypadku, ataku ze strony każdego, przechodnia na ulicy.
Do ugruntowania wspomnianego przesądu przyczyniają się sami psychiatrzy, którzy na zasadzie typowego dla świata lekarskiego zainteresowania dla przypadków niezwykłych, sensacyjnych chętnie publikują właśnie takie przypadki, uważając zwykłe za nieciekawe."
Wiedziałem, że nie odróżniasz, ale może kiedyś, jak umyjesz chociaż swoje oko? Widzę, że dostrzegasz problem i będziesz go sqoować. To dobrze, od czegoś trzeba zacząć. Potem może jakaś agresywna chemia z Niemiec Cię domyje? :P
Żmijko, jest dokładnie odwrotnie, Tobie nie ma czego zazdrościć. :D
Ciekawa ta Twoja dieta, wysokobiałkowa i wysokoamoniakowa. :P:D
Bibliotecza Ci zgniła, ale i tak Ci nie była potrzebna, bo nie potrafisz czytać. :D
Nie widziałaś, bo nie masz czym, ostatnie oko zapoościłaś broodem.
Twój nos nie wyczuwa niczego poza Twoim smrodem, on zabija każdy zapach. :P
Nie jestem zazdrosny, to tylko ciekawość, jak się dzielicie lizaniem pana? :P:D
Tekst dnia 5 sierpnia 2019 roku
Jak to kto? No przeca Ty, Przygoopie morelowy. :D
Też mi się zdawało, że yestem przeciętnym smokiem, ale Ty spać nie możesz tylko mnie wielbisz wyjąc po nocach serenady. :P:D ha ha
Nie używam loop, przymoolona Doornoto, nie wszyscy są tak ślepi, jak Ty. :P Pełne pieloochy nie mieszczą się w określeniu "prezent", w ogóle już się w okolicy nie mieszczą. :D
Twoje słownictwo pozostawię bez komentarza, to nie Twoja wina, że w takim środowisku patologicznym wyrosłaś. :P:D
Niesamowite. Czyżbyś mnie pochwalił? :o
A to dobre, ja też. Może się spotkamy między parawanami? ;)
Nie będziesz się bał wejść do wody?
Po powrocie sam posprzątasz swoje pieloochy, a ja trochę odetchnę, zamiast smrodu twego moczu, wchłonę morską bryzę. :p
Skoro już te przecinki wyłapałeś, to teraz je powstawiaj we właściwe miejsca... według zasad interpunkcji. Twój mistrz czeka. :p
Miłego, smoczku. :)))
Dostrzegam niebywałe podniecenie u CIEBIE, co niestety squtkooje permanentnym, acz rytmicznym posikiwaniem. :D
Dymi czacha? ZA MĘK mych miriady...
daj spokój, bo mam zajady. :P:D ha ha
CIEBIE siem żarty czymajoom, jak brood, też nie chce siem poościć.
Niech CIEBIE siem marszczy łysina, ale niech CIEBIE już nic nie wypadooje,
mniej litoość nade ziemioom naszoom wespoolnoom. :D
Woskowina zakleja wszystkie uszy, jak nie są myte, Twoje wyglądają od dawna, jak figury woskowe. ;P
Żmijko, na Twoich bagnach od dawna nie ma żadnych bram, wszystko zgniło, przerdzewiało i sproochniało. :P
Na żaden pacałunek liczyć nie możesz, brood sprawia, że Twoja twarz doopowato wygląda, więc nie ma różnicy, ale już nawet nie chodzi o obrzydzenie i odór, to kwestia sepsy, którą rozsiewasz wszelkimi otfforami. :D
ODIUM
Autor
Jestem głosicielem prawd ponurych. Nie liczę na oklaski. Oklaski zostawiam bajkopisarzom.
:D
Niech żyją brudasy! ;)