Tekst dnia 6 kwietnia 2014 roku
Oj, to by było ciekawie, jakbyśmy się kiedyś zderzyli... To by było starcie emocjonalnie roześmianej materii z zimną, kalkulującą i "czarnohumorzastą" antymaterią... ;P
No, mogłoby być cieplej, rzeczywiście... Jak dziś przed szóstą wyszedłem, to myślałem, że się rozpadnę, tak się zacząłem telepać... :D
Ale nie ma tak źle - czy "pęczek" papieru na wiersze, czy klawiatura i tekst opowiadania (u mnie)...to chyba zawsze czas dobrze spożytkowany ;-)
Nutricia
Autor
Urodzona pomiędzy Niebem a Piekłem w ciągłej wędrówce do Słońca...
Z głodnymi oczami idę, chcącymi więcej i więcej...
***
Wszystkie prawa zastrzeżone. Bez zgody autora stron, właściciela praw autorskich i zarazem ich wydawcy w Internecie żadna część tej publikacji nie możne być reprodukowana, przechowywana w systemach wyszukiwania lub przekazywana w żadnej formie i żadnymi środkami elektronicznymi, mechanicznymi, za pośrednictwem fotokopiarek czy w inny sposób, według
ustawy z dnia 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
***
Nauczono a raczej wyuczono Nas pewnych konkretnych metod, jesteśmy nimi ograniczeni, możemy "walczyć" jedynie w ich granicach a przecież wystarczy sięgnąć głębiej i poczuć...czego tak naprawdę chcemy , aby później nie żałować decyzji zgodnych z "narzuconymi " zasadami.To właśnie jest wolność- nasza...