Cisza.
Z kranu kapie, woda uderza, swoimi przeźroczystymi łzami, o dno żelaznego zlewu. Pusta misa, bardzo duża, wydaję się śmieszna w porównaniu z resztą pomieszczenia. Kremowy odcień kafelków, łagodnie przechodzi w beż, który na czarnych ścianach, wije swoje łodygi, szerokimi pasmami, utrzymując pomieszczenie w aurze tajemnicy. Posadzka jest bardzo zimna, i to nie tylko z powodu płytek wyłożonych pod nogami, ale również centymetrowa warstwa, lodowatej, wody zalega na ziemi ochładzając ją.
Bose stopy przywarły do chłodnej mgiełki, która spowodowała niemiłe dreszcze. Nogi same poruszają się do przodu. Byle dalej, aż w końcu po trzech krokach ustały wszelkie ruchy i gesty.
Dłoń przywarła do ust, pełnych, czerwonych, otwierających się w krzyku rozkoszy jeszcze niedawno, teraz bladych i drążących. Ręka, biała niczym [...]

Radość nagle zabita przez ciągle powracający smutek…
Uśmiech zdarty z zwyczajnej twarzy odebrał jej wiarę.
Pustka znowu nadchodzi, pełna czarnej rozpaczy…
Piekło, czy może być na ziemi tylko złudzeniem… ?

Nie ograniczaj swojego świata do dwóch osób, bo co zrobisz kiedy cię zostawią?

____________________
Jestem A. Miło poznać

Spakowałam swój plecak, teraz możesz mnie znaleźć na trasie Marzenia- Rzeczywistość.

*Autostop do Japonii.*