serce ściśnięte pustką odległą
zatopionego w tęsknocie wraku
tamtych uczuć
gdzie jak dzieci bawiły się mysli
beztrosko patrząc w przyszłość
teraz
bez nadziei kropelki
uciekamy
przesiąknięci do kości
martwym spojrzeniem losu
z ostatnim na ustach
życzeniem śmierci

i kocham się z myślami o Tobie
za zasłona nocy
ze smutku nagością
każdego poranka

dotykam palcami łez
spływajacych doliną ciszy
ust naszych w niemym krzyku
kolejnego rozstania

z tęczowym znakiem
na sercu nadzieją rozlaną
dobroci błyskiem w oku
moim kochaniem

i kocham się z myślami o Tobie
namiętnym westchnieniem
tęsknoty kołyską
melodią prawdziwą

miłości z kolejnym dniem większą

nachalny oddech śmierci
złożone dłonie
w ostatniej modlitwie
nocy

złodzieje czasu
i oddechów żałosnych
niechciane życzenie
bez miary

grzeszna ulicą [...]

zależy Ci na mnie jak na powietrzu
którym oddychasz
jak na primie którą co rano
przed pracą wypijasz

zależy Ci na mnie jak na oddechu
w który wieczorem się wsłuchujesz
jak na biciu serca
które Tobą kieruje

jesteś jak Anioł co skrzydła rozkłada [...]

poprzez upadki i wzloty
przez góry i doliny
wpław przez oceany
i łez naszych godziny

poprzez życia karty
przez ludzi pragnienia
opowieści wigilijne
i serc naszych marzenia

poprzez radości i smutki [...]

oddechem jesteś
biciem serca mego
krainą cierpliwości
lawiną uśmiechu

nadziei skupiskiem
życia płomieniem
cudem
dzieciństwa podarunkiem

smakiem truskawek
zapachem lilii
dotykiem słodkim
schronieniem w burze

wiatrem spokojnym
tęczą nad miastem
kolorem nieba
na ziemi rajem

... nie zostawiaj mnie nigdy kochanie

Za domem tesknie mój drogi
oczyma wzróconymi ku drodze
niebieskim błyskiem w oku
starej babci z szarym lokiem
na głowie

tęsknie za rozmową siostrzaną
między drzwiami apokojem
w tajemnicy przed
rodzicami
[...]

Uszyta z twarzy
obcych słów
wykutych w kamieniu
bolesnego serca
jej winowajców

łatami przykryta
kojąca woń odległej róży
piękniejszej w niej
zagubionej duszy
okruchów [...]

ucichł cichy krzyk
z serca wyrwany
namacalnie głęboki
ostatni

ucichły słowa
objęte nadzieją
zmieniły kolor
nasze oczy

purpurowe [...]

jestem sobą
całą sobą
myślę głową
kocham sercem
słucham głosów
szepcze echem ...

Twoich ulotnych słów
wspomnieniem
obrazem szarawym
na tęczówce aparatu
krawędzie czasu
jak ostre ciernie
kaleczą na nowo

szalone z bólu
atramentowe serce

na nic się zdała
moja nie/ugięta wiara
w drugiego człowieka
przelana łez rzeka

na nic ma miłość
wielkością pachnąca
skoro nadzieja
już poszła

zostawiła drzwi otwarte [...]

ukołysz pragnienie
spokojnej nocy bez rozczarowań
obudź to dziecko
niech zacznie wariować

we mnie

rozpal iskrę co kiedyś
złotem się być zdała
pocałuj usta

bym słów ostrych kroplą

dusza
nie rdzewiała

i ucieka
pokrwawionym pejzażem
zamazanych ścieżek
z zeschniętym na dłoniach
papierowym domem

umarło
w niej życie
miłości

wiatr porwał szal [...]

ukołysz sny
wiatrem miłości
otul pragnienie
naszej bliskości
melodii nie zakłócaj krzykiem
szeptem umilaj każdą złą chwile
jak teraz
gdy patrzymy na siebie
zasmuceni
kolejnym rozstaniem

na chwil parę
stęsknieni

mijającego obrazu oczu tych samych
jasnego nieba
kalejdoskopem spełnionych marzeń .

Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie.
Jan Paweł II

zdarte płyty
na stole uczuć
rozmytych dni
karuzela myśli

wir problemów
wyidealizowanego świata
szukanie ideału
trzymając go za ręke

trudno docenić [...]