zapisana 18-ta kartka,
nie chce już pisać dalej,
pozostawię niedokończoną
tą "wielką" miłość
niebezpieczna wojna uczuć
o nic
przegrana marzeń
zaniechany sznur przywiązania
rozwiązane sidło kłamstwa
i zaplątane Twoje słowa
w kroplach Moich łez
morze obojętności

widzisz je teraz patrząc
w moje oczy ...

Utonęłam we łzach naiwności .
Po raz kolejny wierząc
że człowiek może się zmienić.
Dostałam w policzek od
Twojego NIby kochania
Ostatni raz
Ostatnia łza !?

NIENAWIŚĆ ...
Nie, to tylko melodia .
Melodia rozstania .

W Twym spojrzeniu odnalazłam siebie .

Wyrzuconą z Twojego serca !

W kącie zapomnienia,
Na półce rozpaczy ...

Umiera nadzieja !

Powiem Ci kim dla mnie jesteś!
Jesteś tylko wspomnieniem,
Jedną krótką chwilą
Małym gestem,
Ostatnią łzą
Starym rozdziałem
Wyrwana kartką
Okładką
Potem i tak odchodzisz w zapomnienie!
Rzucam w ogień nienawiści czar nieodwzajemnionej miłości!
KOCHANIE ...
Przegrałam?

- Czego Ci potrzeba?
- Twych słów w posypce czekolady, blasku w oku, łzy szczęścia i Twych ust o smaku malin .
- To wystarczy?
- Tak, mogę umierać każdej nocy !

pss...s, byle by w Twoich objęciach kochany ! . !

Czas ciągle biegnąc tuż za nami, rzuca nas z przepaści zwanej przeznaczenie!

Blask Twych oczu przyniósł mi dzisiaj zapach nowego życia ...

Dziękuje !

Czarny anioł upadkiem skalany.
Grzesznica zapomniana przez szczęście.
Ja !
Zaplątana w pajęczynę Twoich
słodkich kłamstw ...

Szalone serca rozgrzane do czerwoności, tańczące sambę na dnie piekła. Ty i Ja - namiętna gra naszej czystej miłości .

Patrzysz na mnie, tak jak kiedyś, ciągle tak samo...
Nie czuje nic.
Tyle razy odchodziłeś.
Nadzieja umarła.
Miłość też.