"Pierwszy"
Dajesz mi serce swoje tak po prostu?
(Wiedząc, co uczynił Ci człowiek?)
Nie chcesz, żebym się na tym skupiała...
Serce swoje dajesz mi (nam)
...
(Nie emocje, nie iluzje, nie puste słowa...)
Serce... Droga, prawda i życie...

"Pierwszy"

Jeszcze nie wiem, co przyniesie ten nowy rok...
A Ty już mnie (nas) obdarowujesz...
Przyjmuję Twoje zatroskane spojrzenie, przyjmuję Twoją troskę o moje (nasze) serce...
...
Jesteś

Boże Narodzenie - Jesteś

Za chwilę wejdziemy w nowy rok, spotkamy się w gronie naszych najbliższych, ucieszmy się sobą...
...
A jeśli z jakiś powodów, jesteś dzisiaj sam, to...nie bój się, nie bój się...
On zawsze jest z Tobą...(z nami...)

Pan Bóg - Jezus - Przyjaciel - Człowiek - Brat...
(Wiem jak to brzmi...Nie potrafię tego wytłumaczyć...)
A jednak (gdzieś tam w głębi...)
...
Nie bój się...

"Bo to, czego ogień nie zniszczył, topniało rychło pod ciepłem nikłego promyka słonecznego, by wiedziano, że w dziękowaniu Tobie trzeba wyprzedzać słońce i wobec Ciebie wstawać o świtaniu.
Nadzieja bowiem niewdzięcznika jak lód zimowy stopnieje i rozpłynie się jak woda nieużyteczna"
(...)
Dziękuję
(za mijający rok, każdy dzień, chwilę...)

Przy herbacie...
(Boże Narodzenie)

Przy Tobie chcę mieć oczy szeroko otwarte - naucz mnie kultury spojrzenia...
Przy Tobie chcę mieć dłonie otwarte - naucz mnie kultury dawania...
Przy Tobie chcę mieć serce rozumne - naucz mnie kultury serca...
Przy Tobie chcę tak wiele - chociaż to wciąż tylko słowa i moje pobożne pragnienia...
...
A Ty?
Czy chcesz mnie "nauczyć" nie mieć pragnień?
(?)

Kultura imienia Jezus...

Uczysz mnie zupełnie innej kultury życia...
Kultury godności...
Kultury wrażliwości...
Kultury siły w bezradności...

(Nie wiem dokładnie czego...)
(Wiem, że to tylko słowa...)
...
Kultura Serca...

Boże Narodzenie
Czy zastanawiałam się kiedyś (chociażby przez minutę) co to znaczy przytulić do serca Jezusa?
Tak, tylko się zastanawiałam...
(tylko w myślach...)
...
Nauczysz mnie przytulać sercem?
(Ty - droga, prawda i życie...)

Boże Narodzenie

"Wschodzie, Blasku światła wiecznego i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć siedzących w ciemnościach i mroku śmierci"

Ty, który dajesz nam siebie...(Miłość)

Boże Narodzenie
- w oczekiwaniu na "Nic więcej"
(...)
Dziecię (mały, duży) Człowiek...Bóg
(...)
Ubóstwo - to niematerialne "bogactwo"

Wszystko ma swój czas...
(...)
Nie pytaj mnie o nic więcej, bo nie wiem
co mam ci odpowiedzieć...

Na horyzoncie Boże Narodzenie

(Czy to coś zmienia...?)
Czy to coś zmienia?
(...)
Zmienia się wszystko, nawet gdy niczego nie widzę(...)

"Ja jestem Pan i nikt poza Mną. Ja czynię światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę. Ja, Pan, czynię to wszystko"
...
Przyjmuję, że to wszystko - Ty...
Przyjmuję z ufnością - (nie) bezmyślnie...
...
(To trudne...)

(Czas zmienia nas...)

Tli się człowiek, w oczekiwaniu na Boży płomień...
...
Kolejny już raz...

Z Tobą - moje rozważania

"Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy"

Niemożliwe? (...)

Każda interpretacja będzie tylko moja
(więc nie chcę już interpretować...)

A słowo Twoje - to Słowo Boga...
...
Ty "mówisz" - ja próbuję słuchać...("tylko"przyjmować...)

Z Tobą - moje rozważania

"To, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało także dla naszego pouczenia, abyśmy dzięki cierpliwości i pociesze, jaką niosą Pisma, podtrzymywali nadzieję"

Czy wierzę? (...)
...
Naucz mnie Panie Jezu - Przyjacielu...
Naucz mnie (nas) słuchać...