Witamy w czasach, gdzie starania nie mają żadnego znaczenia - a słowo "idealny" przyćmiewa realne myślenie i ludzką rzeczywistość.

Dwa owoce się spotkały,
Pestki im się poruszały.
Coś dziwnego tu się stało,
Ciągle miały siebie mało.
Przygód wiele ciągle miały,
No i przez to tak dojrzały.
Gdy czerwone już się stały,
To się bardzo pokochały.
Nie potrzeba domu, merca,
Bo te pestki to są serca.

Coś dziwnego jest w mej głowie,
I choć nie wiem, co kto powie,
Staram się być optymistą,
Chociaż w noc czasami mglistą,
Gdy poddaje się rozterce,
Chyba górą moje serce,
Lecz gdy rano wszystko spływa,
To też rozum górą bywa,
Ciągle myśli i wspomnienia,
Żadne z nich się wciąż nie zmienia,
Bo emocji jest tak wiele,
Powiedz, że mi mój Aniele,
Czy tą drogą się poruszać,
I tak cały czas się wzruszać.
Ciągle nie wiem, czy wśród tłumu,
Słuchać serca, czy rozumu.

"Spójrz życiu w oczy - wiele nie trzeba,
Słuchaj serduszka, a ono zaśpiewa,
[...]
Wyczuj co Ci Twa duszyczka radzi,
Złap go za rękę - On Cię poprowadzi"