Dla innych jesteś nikim,
ale dla mnie jesteś całym światem.
Kiedy inni krzyczą 'Nienawidzę Cię',
ja za Tobą skaczę w płomienie.
Nikt
***
Dlaczego wciąż mnie nie dostrzegasz,
a ja tak bardzo staram się.
Kolejny list do Ciebie piszę,
i w płomienie rzucam, bo...
Ty zasługujesz na coś lepszego.
A ja tak mało Ci daję.
Nikt
***
To tyle, na więcej mnie nie stać.
Mówisz skaczesz!
Skaczę
Mówisz jesteś!
Jestem.
***
Dlaczego tak mało potrafię ?
Dlaczego tak mało wiem?
I przez łzy uśmiecham się,
bo wiem że dla Ciebie jestem nikim, tak ja Nikt.
A ty jesteś dla mnie:
niebem, piekłem, gwiazdką, tchnieniem ostatnim.
I za tym tchnieniem Panna Nikt podąża
Donikąd,,, Nikt donikąd

niewielu ma odwagę
niewielu chce śnić
bo lepiej jest żyć zwykłym życiem
tak zwykłym, że aż wstyd
bo po co zmieniać świat
kiedy myślimy, że on jest bez wad
jesteśmy ślepi
widząc tylko swój świat
w którym pełno jest wad
a my z ułudą mówimy
'nie, nie mamy wad'

niewielu ma odwagę
wady zmienić na zalety
wielu brakuje sił
wielu brakuje snów

a nam brakuje wielkich ludzi
co mieli odwagę śnić
którzy wady zamienili na zalety

a my wciąż sami
świata nie zmieniamy
który ma tyle wad
a ci którzy żyją obok nas
ślepi są i w kółko mówią
naszymi ustami
świat jest bez wad!

Może ostatni już raz
Za świat modlitwę zmówię
Może ostatni już raz na świat popatrzę
Nim me oczy zgasną
I pochłonie mnie mrok
Bo chciałbym ostatni raz spojrzeć na piękno mego świata
Dotknąć piasku, po falach wzburzonych stąpać
Ostatni raz na moje góry popatrzeć
Do lasu wstąpić, wiewiórki ganiać
***
Tyle było wspaniałych momentów
Tyle radosnych chwil
Pozwól mi proszę ostatni raz na świat popatrzeć
Jeszcze raz ten ostatni
Cieszyć się z tego, że byłam
Bo nigdy już nie powiem będę
I w ostatnim słowie świat błogosławię
Za każdy moment szczęścia
Dziękuję ci losie
Bo na mnie już czas
By opuścić ten świat
***
Dziękuję ci świecie
Za każdy dar
Czy ten smutny czy szczęśliwy
Dziękuję ci...

Życie jest tylko grą.
A ludzie aktorami,
jak Szekspir mawiał.
A moja gra.... Z dnia na dzień...
Coraz gorsza się staje
Wśród wielu aktorów odnaleźć się nie mogę
Kurtyna mi przeszkadza, a strój nie pasuje.
***
Nie chcę być aktorką, wyreżyserowaną przez kogoś
Kto dla mnie rolę ułożył
I krzyczał
'W tym rogu sceny masz stać!!'
Nie będę aktorką, choćby u najlepszego...
Reżysera z reżyserów
***
Pozwól mi być sobą,
pozwól mi zauważyć błędy.
Abym mogła się odnaleźć,
w tym spektaklu,
którym Szekspir życiem nazwał.