Pociąg dojeżdżał do Krakowa. Piotr odłożył przeczytaną książkę na puste miejsce obok siebie. Spojrzał jeszcze raz na jej tytuł: „Niemożliwe?” i zamyślił się. Wszystko w życiu jest możliwe. Niestety. Na szczęście – pomyślał. - No, może z jednym wyjątkiem – książka, napisana przez współczesną kobietę, w której nie ma zdrady, rozwodu ani pocieszyciela na białym koniu – to raczej niemożliwe!

MOJA KLAWIATURA CIĘ LUBI (c. d.)
„Uwaga! Wnikliwe” – odpisała rozbawiona, patrząc na swoje, rzeczywiście intrygująco korzystne zdjęcie. (Oj, tam – zobaczymy, ktoś zacz, Panie Mądralo posługujący się prostym, szorstkim językiem w stylu co najmniej mało kwiecistym. I nie do końca poprawnym. Facet często nie przebierający w słowach, ale myślący i rzeczowo uzasadniający swoje racje.
„Czarujesz? Mam się bać?”
„Czytam uważnie. Czasem między wierszami”
Poradził jej i pomógł rozwiązać techniczny kłopot [...]

MOJA KLAWIATURA CIĘ LUBI
Juleczka przeglądała album, wydając okrzyki zachwytu. Zatrzymała się przy jednej z fotografii.
– To jest „to” zdjęcie? To, wiesz…?
- To, to – zaśmiała się Ewka.
***
Tego lata, po kilku miesiącach zdalnej pracy, stęsknione za swoim towarzystwem, skrzyknęły się na ognisko, w bardzo uszczuplonym gronie – wiadomo, pandemia…
Pandemia, narzekanie, biadolenie… Kręgosłup mi siada! Oczy mi wysiadają! Nerwy mam jak postronki! Mdli mnie na widok komputera!
- A ty, Ewka, jak? Dobrze się [...]

PAŹ KRÓLOWEJ (c. d.)
Poznałem ją tuż przed obroną. Wyglądała jak królowa: klasyczna uroda, nienaganne maniery, dyskretna elegancja. Nawet imię miała królewskie: Regina. Zakochałem się jak szczeniak, pierwszą miłością. To ja patrzyłem w nią jak w obrazek, ja byłem potulny, cichy i coraz bardziej jej oddany. Pantoflarz? Wolałem nazywać się jej paziem. Nawet ona, z początku żartobliwie, z czasem coraz bardziej ironicznie tak mnie nazywała.
Mama, widząc, jak jestem szczęśliwy, ze łzami radości powitała synową i [...]

PAŹ KRÓLOWEJ
I już. Świat stoi przed nią otworem. Wylewne pożegnania z rodziną ma już za sobą. Nie chciała tego przedłużać, bo niebezpiecznie szybko rosnąca tęsknota nie pozwoliłaby się cieszyć tym, co ją czeka. Nowe miejsce, nowa praca, nowi ludzie. Wyzwania, marzenia, ciekawość – jak to będzie?
Jeszcze trzy godziny do odlotu. Jeszcze jedno pożegnanie, z ukochaną babcią. Zajrzy na cmentarz.
Wracając, wybrała inną alejkę. Tu między grobami było pusto. Jak tu pięknie! Nagle zobaczyła poważnie wyglądającego [...]

1.
Pociąg nabierał prędkości. Piotr nie lubił tego momentu, jego błędnik musiał się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Ciekawe, jak inni sobie z tym radzą – pomyślał i rozejrzał się po przedziale. Troje pasażerów naprzeciwko siedziało ze wzrokiem wbitym w ekrany laptopów, młoda kobieta ze słuchawkami na uszach, zajmująca miejsce przy drzwiach, delikatnie się kiwała, wpatrzona w swój smartfon. Jedynie nie najmłodsza już pasażerka, tuż obok Piotra, czytała książkę. Zaciekawiony, zerknął na tytuł widniejący [...]