Powiadają, że miłość to balsam dla duszy. Z tym się zgadzam. Ale gdy jej zabraknie cierpi każda, nawet najmniejsza nasza część i bywa nawet gorzej, niż przedtem.

Trudno jest nam się zrozumieć, gdyż należymy do innych światów.

Miłość znaczy szczęście, choć czasem idzie w parze z cierpieniem.

Życie to nie teatr. Nie jest spektaklem, który zawsze w razie potrzeby można odegrać jeszcze raz. Jest jedyne, niepowtarzalne. I my musimy o tym pamiętać. To nasz obowiązek.

-Dlaczego życie tak wszystko komplikuje?
-To nie życie, to ludzie...

Rozmowa dwóch koleżanek.

Wolałabym walczyć o jego miłość z kobietą z krwi i kości, zamiast ze zjawą, która zawsze towarzyszy mu w myślach. Zjawą, która otoczona jest aurą nieziemskiej tęsknoty. Trudno mi żyć z myślą, że kiedyś zajmowała moje miejsce...