Nie zawsze płaczemy, ponieważ cierpimy. Nie zawsze uśmiechamy się, bo czujemy radość. Czasem płaczemy z radości, a uśmiechem zakrywamy cierpienie.

Ponoć jeśli nie rozmawia się z ludźmi, tylko spędza się czas samotnie można zachorować, a nawet umrzeć. Cóż... Przynajmniej już wiem, że umrę młodo.

Ten stan, kiedy wspominasz sobie jak kiedyś dzieliło się smutki i radości z pewnymi osobami, a dziś nie jest się w stanie nawet na nie spojrzeć.

Jeśli będziemy uciekać od uczuć, starać się je stłumić to w końcu będą na tyle silne, że nie będziemy w stanie ich poskromić.