Śmierć ogarnia Nas
Bicie mojego serca zwalnia
Uderzony obelgami świata
Nigdy nie poddam się!
Ty też tak się czujesz
Złamany, porzucony, rozdarty
Ty też tak się czujesz
Gdy skradziono Ci duszę
Gdy wszystko co kochasz oddala się
Zachowasz w sobie tylko to w co wierzysz

Ostatnią rzeczą, którą słyszałem
Był Twój szept: "Żegnaj..."
Pisk opon, przeraźliwy krzyk
Wtedy zrozumiałem, że...

Umarłem w tę noc (będę walczył...)
Spotkałem swoje przeznaczenie
Splątany, zakuty w łańcuchy
Niczym niewolnik w klatce
(Nie zamykaj [...]

Bezradnosc przeciwieństwem bezsilnosci
Terazniejszosc wrogiem przeszlości,
Mysli wrogiem Twego sumienia
tak to sie dzieje jak czas sie zmienia...

Bowiem prawda w klamstwie ukryta jest często

Probuje mowic
krzyczac w milczeniu

majac nadzieje ze ktos mnie uslyszy

patrze nie widzac swych bledow pezeszlosci
dazac do cienia swej podswiadomosci

zamykam umysl tkwiac w swej przeszlosci
bedacc bezsilnym w tej bezradnosci

chce sie uslyszec, otworzyc oczy

spelnic marzenia
na nowo odkryc sens swego istnienia

Bądz Ciebie dzis prosze
Bądz bo smutku nie znosze
Wez mnie do Siebie
bo Kocham Ciebie ....

Śpij zaśnij odpocznij
Myśl, bądz ,trwaj
Nie zapomnij i zdobywaj
Z przed oczu łzami mnie nie zmywaj

Kolejny to przystanek na mej krętej drodze,
pragne dojśc juz do jej konca by zobaczyc światła blask,
Po błękicie z Tobą kroczyc,
W blasku gwiazdy z Tobą lśnic...
Tyś wyrocznią, moim wszystkim
mą odchłanią tym co bliskim....

Kolejny przystanek kolejna przygoda
kolejna kreta prosta droga
chcialbys dojsc juz do jej poczatku konca
ujzec w chmurach promyk slonca
miec nadzieje w lepsze jutro
zrzucic z siebie ciezkie futro
krok po kroku kroczyc w mroku
byc szczesliwym w nowym roku