"dzień dobry, kocham Cię."
co w takim razie powiesz mi na dobranoc?

- wiesz dziwnie mi jest się budzić tak bez Ciebie.
- wiem, to tak jakby ciągle była noc mimo, ze jest już 12...

czasami zwyczajnie brakuje ludziom optymizmu.
bez niego życie staje się niemożliwe.

- boję się, że będę musiała przestać tańczyć, bo wyląduję na wózku. A wtedy Ty mnie zostawisz...
- nawet wtedy będę Cię kochać i będę pchać ten wózek lub nosić Cię na rękach.

_______
rozmowa autentyczna z wczoraj.

zakres twojej tolerancji dla mojej głupoty i paranoi - kolejny powód dla którego warto Cię kochać.

chyba jednak nadal jestem za dziecinna by móc się w Tobie zakochać tak jak powinnam.

-a teraz muszę wrócić do rzeczywistości.
-ale to jest rzeczywistość.
-nie dla mnie. przy Tobie rzeczywistość przestaje istnieć. przy Tobie, dzięki Tobie mogę być w każdym najpiękniejszym miejscu na ziemi jednocześnie.
-...
-dlatego właśnie muszę już iść. rozbijanie się na miliard cząsteczek kilkanaście razy w ciągu godziny to dla mnie trochę za dużo.

__________________

rozmowa autentyczna.

bo jesteś wart tego by wstać o 7, wsiąść w autobus 8:35 i powiedzieć Ci "Dzień dobry" o 9:00.

miłość. wiesz gdzie najłatwiej ją znaleźć?
w oczach, w tym jak na Ciebie patrzy, w tym jak obserwuje każdy Twój ruch żeby złapać Cię za rękę w momencie, w którym się potkniesz.

przez Ciebie chcę krzyczeć z radości każdego dnia.
Do końca świata.

nawet najdroższy czasowstrzymywacz nie dałby mi tyle czasu bym mogła się tobą nacieszyć.

denerwuje mnie fakt, że jestem dla Ciebie jak otwarta księga.

brak tajemnic w końcu staje się nudny.

-jesteś nienormalny, wiesz?
-wiem. mam tak od...
-od?
-od kiedy jestem z Tobą, na to się piszą tylko wariaci.

niesprawiedliwe jest to, że niektórzy umierają na raka latami.
Ty umarłaś w ciągu dwóch tygodni...