Gdyby nie miłość, pewnie nie znałbym 90% uczuć tego świata, nie wiedziałbym jak łatwo mogą towarzyszyć sobie z pozoru przeciwne emocje, np. spokój z adrenaliną, szczęście z gniewem. Doświadczam tego wtedy, gdy doprowadza mnie do szału i mam ochotę rzucić się na nią z plastikową łyżką, a drugiej strony wygląda cholernie pięknie ze zkwaszoną miną. I gdyby nie to, co przy niej czuję pewnie nie wiedziałbym jakim silnym jestem człowiekiem. Zawsze uważałem się za słabego. To właśnie przy niej odkryłem, że tak naprawdę mam siłę, siłę aby żyć na pełnych obrotach, tylko i wyłącznie dla niej.

-Proszę, bądź mi wierny gdy wyjedziesz.
-Nie martw się - do każdego zamka pasuje tylko jeden klucz.
-Ale zawsze można wyrobić zapasowy...