Smutno mi, kiedy patrzę obok,
A tam nigdzie nie spoczywa Twój wzrok.
Smutno mi, gdy kichnę sobie,
A Ty nagle nie powiesz mi na zdrowie.
Smutno mi, gdy dzień się szarzy
I wtedy nie widzę uśmiechu na Twej twarzy.
Smutno mi, gdy ludzi wielu,
A właśnie do Ciebie nie mówię: "Przyjacielu".
Smutno mi, gdy nadchodzi noc,
A od Ciebie nie słyszę: "Dobranoc".
Smutno mi, chodź nie wiem, czemu.
Chciałabym się przyjrzeć wnętrzu Twojemu.
Smutno mi, bo to wszystko razem
Można powiedzieć jednym wyrazem.
Smutno mi, bo spraw jest tyle
I nie wiem, czy przyjaźni z miłością nie mylę.
Smutno mi, życie płata figle,
A Ty traktujesz mnie tak ostygle.
Smutno mi, bo chodź nie powinnam,
Całą siebie Tobie oddałam.