Miłość przychodzi
zadaje ciosy
rani
zwodzi

Kocha
nienawidzi
czaruje
z myśli szydzi

oczernia
widzi
gryzie
prześladuje

nie daje snu
manipuluje

płacze
żałuje
ofiar wciąż poszukuje

Można powiedzieć
że jest moim ideałem
Każdego dnia wypełniam sie myślami o nim
Zauroczył mnie pierwszego dnia
tak po prostu
zobaczyłam go
i pomyślałam że to właśnie on
że czekałam na niego całe życie
Jego wzrok powoduje przyspieszenie mojego serca
każdy jego uśmiech sprawia że dzień staje się
niebywale kolorowy jak tęcza
Każdego dnia gdy wstaję
mam nadzieje
że kiedyś podejdzie i po prostu powie zwykłe "cześć"
Lecz wiem że to nie realne
Zakochana ?
Może ..
Zauroczona ?
na zabój
Chciałabym aby wiedział
że ciągle myślę o nim
że zależy mi na nim
Ale czy kiedykolwiek powiem mu to ?
Odpowiedź :
nie wiem może za rok za 5 lat
Odczuwam lekki strach
Mam ochotę do niego napisać
lecz nie wiem od czego zacząć
Boje się że kiedy powiem mu prawdę
On popatrzy na mnie z pogardą
odwróci się i pójdzie przed siebie
nie zważając już więcej na mnie swojej uwagi

Uwielbiam zapach kawy
Tylko ona pobudza mnie do życia
Sprawia że świat rankiem wydaje się słodszy i pełen kolorów
Tylko wtedy przez chwile staje się optymistką
Nie myślę o problemach
których mam wiele
i na ogół które same się rozwiązują
Zapach kawy przypomina mi ciebie
Pamiętasz?
jak przez przypadek wylałam na ciebie pełen kubek "Latte"
Twój uśmiech , który zapamiętałam
nadal powoduje u mnie ciepło na całym ciele
Wtedy było nam naprawdę dobrze
nie mam do ciebie żalu
o to co się stało
wiem że to nie była tylko twoja wina
Zawaliłam i to wiele razy
nie mam nawet czelności żeby znowu
wtrącić się w twoje życie
Po raz kolejny prosić cię o wybaczenie
Którego i tak pewnie nie dostane
Zawsze byłeś nieogarniętym pełnym humoru chłopcem
Takim małym , który nic nie wiedział o świcie dorosłych
z czasem ja zostałam w tyle a ty zacząłeś wchodzić na inną częstotliwość niż ja
nigdy nie zapomnę twoich słów gdy przy koledze bałeś się
mnie nazwać "swoją" dziewczyną
wtedy wydawało mi się to śmieszne
ale z czasem robiło mi się coraz bardziej przykro
Byłam obrażona na cały świat
Dziś po tobie został mi tylko
twoja ulubiona kawa
która też osobiście polubiłam