I chociaż pejzaż dąsem dojrzewa
widoczność ostrością wabi
odkryty wąwóz maluje cienie
w prześwicie skały lessowej

Korzenie woda zabrała w biegu
sklepieniem zarządza promyk
podmyta przeszłość utuli padół
na zboczu gdzie pień zmurszały

Już tylko sfinksy bezkresem mamią [...]

Tak szybko zachodzi za blokiem
choć trzecia przystaje o zmroku
nie wodzi pierzastych z a nosy
nie wpędza w zasieki obłoków
grudniowe stroskane słoneczko
już musi zachodzić choć wcześnie
mrok pola zmrożone zaprosił
przy zorzy ucztują z półmrokiem
i gwiazdka na niebie zabłysła
czyżby to ta jedyna - betlejemska
[...]

W zimowym ogrodzie
z samego rana
przemarznięty oddech
w uścisku stanu skupienia
zatrzymała tajemnicza pani

Perłowe rabaty zawieszone
na osamotnionych konarach
pokornie jej słały rozkazy
oszronione akacje
wystrojone w diamenty [...]

A w Kirkcaldy
to wiewiórki
nie boją się
tych obcych

W Nałęczowie
bardzo chętni
pałaszują z rączki
każdej babci

Gdzie zapodział się [...]

Dębowy listek w wąwozie przysnął
wirując opadł na ziemię
cieniem purpury klon go otulił
w ramionach topiąc westchnienie
tarcza już znikła za górą w lesie
trawy w zaroślach zadrżały
chylił się dzionek gorącym wrześniem
witając jesienne chłody

Deszcz nam przyniósł marzec
zapożyczył garniec od Kazia
poroztapiał lody pozaplatał wzory
pozawieszał krople w jemiole

Niesie pęd w strumyku
zima migiem znika za gajem
marzanna spalona
kra płynie do morza już pora

Porozwieszać bazie wybudzić sasanek
spod runa
brzozie zapleść włosy
płaczem okryć rosę na polu

Perełki na brzozie
zrywały okowy
z tego co ponure
i wrogie

W jesiennej pożodze
skąpane w tęsknocie
świeciły namiętnie
zerkały dyskretnie
niczym świętojański
płomyk [...]

Kiedy wystukuje
na parapecie
rytmicznie sambę
zasypiam od razu
bowiem tylko on
tak na prawdę
potrafi uspokoić
moje skołowane myśli
tak szybko
i nies¬podziewa¬nie
a kiedy przechodzi [...]

Deszczowa symfonia
przemoczony koncert
pod batutą milczenia
spadające krople
od liści czeremchy
zmoknięty dyrygent odbija
zapomniany refren
echo werbli
spokojnie odmierza
wtórując milczeniu
saksofonisty tercet [...]

Krętymi dróżkami
życie nas prowdzi
nie zawsze jest lekko
często jest pod górę

W zamian zawsze życie
daruje nam wybór
doświadczeń też przy tym
wcale nie żałując

Nadzieję odbiera
kiedy nie ma wiary
piszesz los swoj synku
pospołu z kowalem

Nie uciekaj synku
los Ci przecież sprzyja
weź życie pod rękę
w wędrówce na przełaj

W te dni brązowo- bursztynowe
korony drzew w ochrę ubrane
płyną niczym łajby na wietrze
ich sternikiem jest sam pażdziernik
słońce jest już coraz cięższe
na miedzy przystanął szary kłębek

Palona sjena pląsa sobie z listkami
owoce kaliny całe pąsem oblane
w wysmukłym bukowym gaju
tycjan ziemi suche noski rozdaje

A ja chodzę i chodzę i stąpam
po amarantowym dywanie
w zaczarowanym ogrodzie
zamieniając kadry w krajobrazy
klatką w obiektywie po klatce

Ten sam problem
a jak różne jego postrzeganie
uzależnione od perspektywy wnętrza
od wzorca zachowań- porady

Ten sam problem
a jak różne jego postrzeganie
uzależnione od doświadczeń
od wiary nadziei równowagi

Nie zawsze ranek jest mądrzejszy
od tego co wiemy wieczorem
bowiem kiedy dzień jest krótki
to zwyczajnie mamy przesilenie

Czy rozwiązanie już nadeszło
czy nadal jest niewiadome
czy nadal tkwimy w obłędzie
zawieszeni w naszej świadomości
na problemie dnia poprzedniego

Oby można było was dogonić
świergoty wspaniałe
podotykać waszych piórek
wiosną roztrzepaną

Białe ściany nagich brzózek
przeplecione ściegiem burzy
u jej stóp już wschodzi zieleń
płoży ziarnem łozy miele

Kościół wczoraj był tak blisko [...]

Na rozstaju nadziei
gryka kwiatem dojrzewa
w kwiatach pracują pszczoły
rzepak wydaje plony
obłoki zatroskane
w sadzie pachną migdały
wrotycz skąpany w pąkach
komarów postrach rączy
obok czerwone wstążki
poprzeplatane pąsem
makowe amaranty [...]

Nie będziesz miał jutra
gdy zgubiłes wczoraj
pamięć skarbem wielkim
pamięć to podpora

Nie będziesz miła jutra
gdy nie masz korzeni
ziarenko samotnik
nie wyda ci plonów

Nie bedziesz miał jutra
na ziemi jałowej
jutro -to jest przyszłość
wczoraj -doświadczenie