Największy ból? Gdy patrzysz na osobę, na której najbardziej Ci zależy, cierpi, ulatuje z niej życie. Wiesz,że nie możesz nic zrobić. Tylko ona sama jest w stanie pomóc.

Nie ważne ile razy upadłeś, ile razy powiedziałeś, że się poddajesz. Ważne ile razy się podniesiesz, bo to znaczy, że tak naprawdę nigdy nie przestałeś walczyć.

To urocze, jak bardzo można się pomylić, jak można się oswoić, jak łatwo można wszystko zepsuć, jak szybko można wybaczyć..a wszystko przez i dla jednej osoby.

To przykre, jak coś o co tak długo się staraliśmy, tak długo chroniliśmy, uległo nagłemu rozpadowi.

Czasem trzeba spaść na samo dno, żeby mieć się od czego odbić.

Gdy ktoś nie lubi swojego zachowania trudno mu tolerować osoby, które chcą być takie jak on.

Przyjaźń jest przereklamowana*

*z pozdrowieniami dla wszystkich ''przyjaciół''

Okłamywała samą siebie, mówiąc, że kiedyś będzie lepiej.