Tekst dnia 20 sierpnia 2021 roku
Tekst dnia 15 kwietnia 2021 roku
Z bliźnim prosta sprawa... 77 razy (co oznacza zawsze)
Jeśli idzie o siebie, to tu raczej trzeba patrzeć z perspektywy ciągłej poprawy. Dopiero wtedy wybaczanie sobie w nieskończoność ma sens. Inaczej mamy do czynienia z pobłażaniem sobie i raczej coraz gorszym uwikłaniem jak uwolnieniem.
Pozdrawiam ✋
Dziś o "synu zatracenia" w liturgii...
Postać tragiczna. Dylemat nierozwiązany do tej pory w Kościele, "kontrowersyjny", i wielka tajemnica. Zdrada z całą pewnością niegodna naśladowania, choć podobna pod pewnymi względami do Piotrowej... W jednej zawiedzione ambicje, w drugiej "zwykły" strach o własne życie. Historie tak często doświadczane w życiu każdego człowieka.
Piotr ostatecznie pokonał i wytrzymał swój wstyd, który potem nad Jeziorem Jezus pozwolił mu trzy razy odwołać, by stać się odtąd zapowiadaną [...]
Tekst dnia 16 lutego 2021 roku
Jacku, dziękuję, ale to sacrum jest w Was, czytających, inaczej nie dałoby się go zamknąć w moich biednych słowach, zatem dziękuję!:)
Tak, Oney, nie da się ukryć, że biblijne sceny, a zwłaszcza posatcie poruszają mnie coraz bardziej, im bliżej je odkrywam. Cieszę się, jeśli ktoś to widzi i czuje podobnie. Dzięki!
Mirku, dla mnie jeden z najbliższych mi świętych! :)
M. cóż mogę dodać, może tylko tyle, że Ty przyczyniłeś się jego publikacji.
Dziękuję, ale przewspaniały wiersz to ten, o którym dziś pisałam u Ciebie;)
Kłaniam się nisko, dziękując za Wasze słowa i serce, które tu pozostawiacie, współtworząc klimat moich wierszy:*
Tekst dnia 12 lutego 2021 roku
Znów tu wróciłam. Twój wiersz niezaprzeczalnie kojarzy mi się z pierwszą książka Paolo Coelho "Weronika postanawia umrzeć". http://youtu.be/7GDQGAZunEg
Tekst dnia 5 lutego 2021 roku
Chapeau bas!
Pod TAKIM wierszem, podczas TAKIEJ modlitwy, każde słowa zamieniają się w milczenie.
Jako dziecko często mówiłem do Niej, klęcząc na potłuczonych kolanach :)
I tak w tedy pomyślałem, że człowiek woła do Boga, a Ona do Syna... Synu mój, czemuś mnie opuścił.
Bo przecież miłość całego wszechświata przybita została do jednego drzewa.
Wycisnęłaś łzy, z mojego serca.
Tekst dnia 2 lutego 2021 roku
Tekst dnia 27 stycznia 2021 roku
giulietka
Autor
Więc po cóż nam — jak gwiazdom zagubionym w mroku
Spalać się ogniem wiecznie, kiedy chłód nas czeka?
Po cóż świecą plejady i łzy w twoim oku,
Gdy je ogarnia czarna przemijania rzeka?
Jarosław Iwaszkiewicz
Cytowanie, publiczne odtwarzanie, kopiowanie oraz wykorzystywanie w innej formie danych, informacji i opracowań zawartych w publikacjach autora jest dozwolone pod warunkiem podania źródła!
Zeszyty
Znajdują się tu myśli, które w jakiś sposób odcisnęły ślad w mojej głowie, na moim sercu.
Z przymrużeniem oka widać lepiej.
Proza, której nie mogłam się oprzeć...
Cieszę się, że jeszcze to czytasz, a skoro moje wersy wzruszają samego Nielota, to mimo upływu czasu, nie jest tak źle😉
Wszystko wokół i w nas się zmienia jak pory roku, drzewo jednak zrzuca tylko liście, pień i korzenie pozostają niezmienne.
A skoro przekroczyłeś próg, to ten dom już nie jest pusty...
Dziękuję za odwiedziny!