Życie można porównać do kostki mydła, im mocniej je trzymasz w rękach, tym szybciej możesz stracić nad nim kontrolę.

Media zawdzięczają swoją przeżywalność złym wiadomościom, a złe wiadomości zawdzięczają swoją przeżywalność ludziom.

Nardzie polski,
jeszcze za małe masz troski?
Chcesz się dzielić pośród siebie?
Jak Krzywousty rozdzielał pomiędzy synów ziemie?

A może pragniesz rozpadu Twego kraju?
Jak zaborcy, którym po części się to udało?
Kłócisz się na co dzień między sobą,
jak Rejent z Cześnikiem, chcąc odzyskać własność swoją.

I choć tak na prawdę pragniesz wspólnego dobra,
to nadal wzniecasz ogień zła, jak doświadczony kowal.
Zatrzymaj się na chwilę i zastanów się nad sobą,
a jeżeli nie, to nadal idź nienawiści drogą.

Idź do wymarzonego przez siebie celu.
Jakiego? Przypomnij sobie mój ukochany narodzie, spośród wielu.
Nie pamiętasz jaki jest cel Twojej podróży?
Którą chciałeś przebyć ścieżkami zła, wśród burzy?

W takim razie, stój! Póki jeszcze nie jest za późno.
Wróć na start, jeszcze nie wszystko na próżno.
Rozpocznij na nowo życie w stałej zgodzie.
Ja już się nie wtrącam mój ukochany narodzie.

Zapamiętaj tylko to, ale na całe życie.
Ojczyznę masz jedną i dbaj o nią należycie!