Menu
Gildia Pióra na Patronite
fobia28
fobia28

fobia28

Votes

Średnia 0 z 0 ocen

Średnia 0 z 0 ocen

Nadzwyczajna zwyczajnośc. Nie ma we mnie nic pociągającego, atrakcyjnego, fajnego, irytującego, zniewalającego, niesamowitego, wartego poświęcania. Jestem, bo muszę.

Podsumowanie

Nazwa twórcy
fobia28
Data utworzenia konta
Utworzono 22 February 2010

10 435 wyświetleń tekstów autora

Zliczamy ilość wyświetleń

0 książek i 33 teksty

Kolekcjonujemy książki

3 obserwujących

Powiadamiamy o nowościach

Ostatnio dodane

Twórczość autora

Ostatnio dodane teksty przez naszego twórcę, fobia28.

Wszystkie teksty

fobia28

fobia28

0°C 163

Urodziny.

Siedziała na parapecie, wyglądając przez okno. Jej źrenice zwężały się z każdym mrugnięciem. Czuła, że niedługo jej smutek przerodzi się w rześki płacz. Spojrzała na zegarek, uświadamiając sobie, że już nikt nie przyjdzie, nie zadzwoni. Nienawidziła urodzin, szczególnie ze względu samotności. Lodówka ciągle burczała, telewizor grał cicho swoje melodie, a szaro-bury kot mruczał jej pod nogą. Nagle usłyszała dźwięk telefonu, znajoma melodyjka wywołała niepohamowany uśmiech. To on, to na pewno on. Ten chłopak, jedyny którego chciała dziś usłyszeć, rzuciła się w stronę aparatu, przy okazji potrącając kota i wylewając swoją zieloną herbatę.
-Słucham - rzekła radośnie w stronę słuchawki, lecz odpowiedziała jej martwa cisza.
- Halo - przecież to nie możliwe, to nie może być głuchy telefon.
- Natalia? Tu Emilia. Wszystkiego najlepszego. Chciałam tylko powiedzieć, że mimo tego, iż przeprowadziłam się bez słowa na drugi koniec świata, nadal Cię kocham i wiesz, że nadal jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Gdy dziś spojrzała na kalendarz, wiedziałam że muszę zadzwonić. Zdaje sobie sprawę, że nie chcesz ze mną rozmawiać.
-Chcę. Emilia nie wierzę.
- Kocham Cię.
Rozmawiały tak długo, jak za starych dawnych czasów. I Natalia cieszyła się, że to ona, a nie on. Nie ten chłopak, na którego czekała. Tak naprawdę chciała usłyszeć Emilię, tylko podświadomość płatała jej figle. Wiedziała, że nie umie żyć bez jej przyjaźni. Jedynej, prawdziwej, wiecznej.

* Małgorzacie ...

Zeszyty

Fani tego autora

Poniżej znajdziesz listę użytkowników, którzy niedawno dodali tego autora do swoich ulubionych.

Obserwujący