Zmierzchoświt
Serce z kamienia w twych damskich dłoniach
nie jest granitem, ani marmurem.
Ty w palcach swych- do niego śpiewasz
piosenki, marzenia i sny kolorowe.
I kruszysz tak czule z niewzwykłą dbałością
ogrzewasz swym ciepłem, doceniasz trud.
Spotkałaś mnie w dniu- szarym, deszczowym
nie strasznym był Ci mrożący chłód.
Porywasz mnie co dzień w świat lekko baśniowy
i sklejasz od nowa okruszek po okruszku.
Zaczynam dni z uśmiechem- o poranku
i kończę dzień z sercem w jednym kawałku.
https://www.youtube.com/watch?v=M57Fi19vcSI&list=RDqSxxQcVd2MU&index=5
Ładny wiersz choć z jednym się nie zgodzę .....tyle szarych dni minęło w mym życiu niedawno tyle strachu i łez wylanych ......ale nadzieję trzymam mocno przy sobie...tulę kiedy się sama boję .....bo obie ja i nadzieja musimy grać w sobie inaczej nic nie ma przyszłości i tylko smutek w nas zagości......:) wszystkim życzę TULCIE NADZIEJĘ choć czasem w nas jest taka maleńka jak maku ziarenko......tulcie ją w sobie i chrońcie kochani .....a nie zostaniecie nigdy sami.....:)
Tekst dnia 20 czerwca 2020 roku
Ellander
Autor
Ściskam myśli w ścisłym umyśle. W liczbach porządkuje słowa. Miłośnik książek i czworonogów. Pisarz do szuflady, sporadycznie zostawiający ślad na półce cytatów już od 11 lat! Uwielbiam szmer rynkowego tłumu przy porannej kawie przed knajpą, czasami urozmaiconą rozmowami z nieznajomymi.
piekny wiersz :)