czekasz na ten
ostateczny powrót
konkretne 'powstałem'

i ślepy jesteś, bo
szukając jasności
zaominasz o
siedlisku podczerwieni

a nie budząc się
nie możesz się narodzić
nieustannie wracając
nie istniejesz

a może tak

bądź?

A zazdrość
We mnie
Jak kocia
Nocą
Rozmowa

Zbyt szorstka

nie nasz
ten czas
nasza by
rosła trawa

nie nasz
ten dzień
nasze by
kwitło niebo

nie nasz
nie nasz

dopóki
nie obudzi nas
speszony zapach
oddechu

I.
Jestem bosą księżniczką
(nie znaczy to, że nigdy już
nie założę pantofelka)
Jestem bosą księżniczką
(po prostu lubię, gdy moja
skóra delikatnie pęka)

Czuję wtedy równowagę
(bo łączę
fizyczność z mentalnością)
Czuję wtedy równowagę
(bo przecież podążamy
za sztuczną stabilnością)

II.
szukam rozwiązań w płynącej
wodzie, w silnie realnym już
spojrzeń rozwodzie

szukam rozwiązań
w bladoróżowej barierze czasu
nic nie znajduję, nic prócz hałasu

jestem tylko bosą księżniczką
na jawie, za niedługo utonę
w herbacianej kawie

jest we mnie tylko za dużo
cieni, chcę je usunąć, chcę
usnąć w bieli

III.
chcę znaleźć szelest sieci
mych żeber, chcę go usłyszeć, chcę
nazwać go Cerber
(i)
złotą tasiemką owinę swe ciało,
wypełznie świadomość, że
kiedyś bolało

chaos - mi powiesz
CHAOS - zawołasz
tak, to właśnie chaos

wygrawerowany na naszych
czołach