-dlaczego mam takiego pecha?
-może dlatego, że obracasz się ciągle wokół tych samych facetów, mimo, że wiesz, ze i tak Cie zawiodą...

- Kocham Cię.
- Co.? Przecież Ty nawet na mnie nie patrzyłeś.
- Nie, Ty nie widzialaś jak patrzyłem, bo na Ciebie patrzyłem zupełnie inaczej niż na wsystkich innych.
- Nie wierze.
- Tak, tak było. Kocham Cię. Kocham Cię już pół roku. Przyszedł czas, żebym Ci o tym powiedział, ale Ty jesteś z nim.
- Dlaczego nic mi wcześniej nie mówiłeś.? wiesz, że zawsze mnie do Ciebie ciągnęło.
- Nie wiem. Ale teraz rób wszystko, żeby być szczęśliwa.

Odszedł, już nic nie mówi na ten temat. Zostawił mnie z mętlikiem i bałaganem.

_____________________

rozmowa autentyczna.

Nie mam pojęcia dlaczego tak na Ciebie reaguję. Przy Tobie dostję małpiego rozumu i napadu radości z przed kilku laty. Chyba się nie zakochałam, co?

Z jednej strony jestem naiwna, bo chcąc nie chcąc po części wierzę w Twoje czułe słowa. A z drugiej cholernie boję się uwierzyć tak naprawdę. Po ostatnich związkach wszędzie widzę podstęp.