Nie miałam ochoty dobrnąć do końca, a nawet połowy. Nie wiem czy odstraszył mnie zapis, czy kilka zbytecznych słów, bądź brak wielkich liter. Zatem za formę - łapka w dół, a treści - nie znam.
Rany, a można prosić jakiś wykres do tego? Co najmniej jak losy rodziny Forresterów. Każdy z każdym a Ty udajesz, że rozumiesz. Bezsens. Może najpierw spróbujesz napisać historyjkę, w której pojawia się dwóch, trzech bohaterów, a dopiero później rzucisz się na skomplikowane relację między-ludzkie? Bo tak szczerze, to ciężko połapać się w Twoich myślach.
Zostawiam bez oceny. Choć miałem zamiar dać minusa.