Tekst dnia 6 maja 2023 roku
... to prawda... choć jest to pewien skrót myślowy, który najczęściej wykorzystują Ci którzy tej wolności dać innym nie chcą... bo dać wolność to można i takim ludziom... lecz to za mało "dać wolność" skoro nie potrafią z niej korzystać, i sami idą w niewolę gdzie indziej... to widać w sferze religii, czy w ruchach narodowościowych... potrzeba im wieloletniej nauki by wyzwolić umysł... albo takiej "krwawej traumy" jaką ostatnio Putin zaserwował Ukrainie... pewny słuszności tej myśli, co w części sprawdziło się w 2014 roku, najechał Ukrainę... i doprowadził do wyzwolenia umysłu całej Ukrainy... nawet tam gdzie "panuje" od 2014 roku... bo i tam ludzie zaczynają się buntować...
https://dziennikbaltycki.pl/baszkiria-sie-buntuje-pierwsza-jaskolka-rozpadu-rosji/ar/c1-16979779
... i tutaj mylisz się Eli... strach i chciwość w postaci konsumpcjonizmu mają jednak wspólny mianownik... to chęć podniesienia własnego wizerunku, strach przed niską oceną w oczach innych... najnowsze badania wykazują, że w społeczeństwach o wysokiej samoocenie poziom konsumpcjonizmu, a więc i chciwość maleje... odwrotnie jest w społeczeństwach o niskiej samoocenie... nie będę szukał teraz odpowiednich odnośników (właśnie wróciłem z nocnej zmiany), ale sądzę, że już ten artykuł da Ci dużo do myślenia...
https://kobieta.onet.pl/konsumpcjonizm-nas-pozera-chcemy-coraz-wiecej-i-wiecej/cgb3660
Tekst dnia 31 marca 2023 roku
... i tutaj nie mogę się zgodzić z Tobą... niewyjaśnione tematy prowadzą do niepewności w związku, aż w końcu przerodzą się w podejrzenia, zazdrość, itp... prowadzą do rozbicia związku... taka polityka jest dobra tylko na chwilę, na krótki czas potrzebny do pewnych przemyśleń po których temat trzeba sobie wyjaśnić szczerze...