31 sierpnia 2011 roku, godz. 1:36
20,8°C
16 sierpnia 2011 roku, godz. 18:30
73,9°C
3 sierpnia 2011 roku, godz. 23:33
1,9°C
31 lipca 2011 roku, godz. 23:52
8,8°C
30 lipca 2011 roku, godz. 18:20
53,9°C
28 lipca 2011 roku, godz. 21:00
20,7°C
24 lipca 2011 roku, godz. 5:12
35,4°C
22 lipca 2011 roku, godz. 1:31
14,4°C
14 lipca 2011 roku, godz. 14:49
46,6°C
9 lipca 2011 roku, godz. 12:29
11,5°C
18 czerwca 2011 roku, godz. 00:29
40,3°C
12 kwietnia 2011 roku, godz. 11:52
13,0°C
5 kwietnia 2011 roku, godz. 13:50
19,6°C
31 marca 2011 roku, godz. 23:41
19,3°C
To jest myśl, która przyszła mi do głowy po wysłuchaniu pewnych polityków, którzy nieoficjalnie uważają, że przekręty są konieczne jeśli chcą by ich dzieci żyły lepiej. Ok, dobro bliskich jest najważniejsze, ale czy to co postrzegamy jako to dobro w imię którego zdolni jesteśmy do robienia świństw, zagwarantuje nam prawdziwy dobrobyt? Reasumując: wzrost objętości portfela nie można uznać za pewny, wprost proporcjonalny do niej wzrost miłości czy szczęścia osób, w imię których posuwamy się do naprawdę ohydnych-nieświeżych rzeczy.