Człowiek, choć jest ograniczony, czyniąc dobro poszerza swoje człowieczeństwo daleko poza granice śmierci.
Tekst dnia 7 czerwca 2009 roku
Boże daj mi taką wiarę,
że gdy kichnę w kaplicy,
to "dziękuję" Jezusowi odpowiem,
bo usłyszę od niego "Na zdrowie!".
Fajno ;) Dodam jeszcze tylko, że jest wiele sytuacji w ewangelii Jana, które on przytacza z dokładnością do godziny. Jest więc to znak na to, że musiały być te wydarzenia przez niego mocno przeżyte. Dlatego też szczególnie w tych istotniejszych fragmentach zachęcam do szukania prawdy. Również na ewangelie patrzę w taki sposób - na słowa poprzez czyny.
Co do apokryfów. Ojcowie Kościoła; uczniowie bezpośrednio apostołów mieli widocznie powód do tego by za takie je uznać. Tak jak i dziś Kościół ukazuje jakie różnice są między nauką protestantów, a Katolików (ale nie chce w to wchodzić...) i dlaczego te nauki nie zostały przyjęte.
Również dzięki za wymianę zdań. Życzę powodzenia w dalszych poszukiwaniach prawdy.
Z każdym dniem "patrzenie przed siebie" wymaga coraz większej odwagi.
... zmieniaj się, ...
... bo inaczej, zmienią Cię.
Jeśli czegoś jestem pewien na 99% to znaczy, że po prostu nie jestem tego pewien.
(spotkanie z dzieckiem z domu dziecka)
- będziesz moim tatą?
- ... Przemek mogę być Twoim wujkiem, ale...
- JA JUŻ MAM WIELU WUJKÓW!!! JA CHCĘ TATĘ!!!
Myślę, że ta rozmowa przedstawia pragnienie, które jest w człowieku bardzo głęboko, a dziś jest ono niezaspokojone, gdyż walcząc o jego indywidualizm, niezależność wyzbyliśmy się pragnienia należenia do kogoś. Bycia komuś potrzebnym by mu służyć, a co jest tak wyśmiewane. Min. to powoduje, że tak często brakuje nam celu w życiu, gdyż celem staje się ?ja? a to jest za mało.
Może to co napisze nie będzie jakimś wielkim odkryciem, ale myślę ze pasuje to do tej myśli.
Kiedy jako wolontariuszka pracowałam w szpitalu dziecięcym zajmując się 3 letnim Tomkiem i 8 miesięczna Kasia którzy zostali odebrani rodzicom ( bardzo słusznie) Chociaż Kasia nie potrafiła mówić a Tomek nie chciał (po prostu strasznie się bał tego ze znów ktoś go za to ukarze).Gdy na początku trochę nieśmiało i ze strachem podchodzili do mnie to w ich oczkach było tylko jedno pragnienie przytul mnie mocno i powiedz ze mnie można kochać, że jestem ważna/ ważny dla kogoś.
Gdy nie zastanawiamy się nad tym, co mówimy - choćby to było prawdą - obrażamy słuchaczy naszą ignorancją.
Nie jest łatwą rzeczą dać się pokochać drugiej osobie...
... cały, razem z wszystkimi słabościami i tym, co nam się w nas nie podoba.
Prawda jest dziś tak pobita, sponiewierana, że wielu odstrasza, wielu jej nie poznaje.
Jezu... spraw, aby moje życie nie było pustym krzyżem, pod którym będzie stał tłum ludzi wiwatujących i krzyczących "kolejny wyzwolony".
Najlepiej rozmawia się z tymi osobami, z którymi gdy się spotykamy potrafimy w ciszy również milczeć, po prostu być.
Gdyby nie sygnalizacja świetlna w mojej głowie, już dawno miałbym stłuczkę między tym, co ważne a tym, co naglące.
Gdy wybieram tą wyjątkową miłość
- spośród różnych miłości
nie przestaje kochać innych osób,
lecz rezygnuje z wszystkich "innych" możliwości
i kocham tą jedną w jedyny, szczególny sposób.
Dzięki prawdzie wiemy, co jest dobre, a co złe. Dzięki miłości ? czujemy i współodczuwamy jak bardzo.
Tekst dnia 22 maja 2009 roku
Czym innym jest, gdy 20-latkowie mówią do siebie "Kocham Cię" a gdy mówią to 80-latkowie. Pięknie jest, gdy po tylu latach mogą to być te same osoby.
Antonio
Autor
• 2018-05-04, godz. 15:15
• 2017-07-13, godz. 13:54
• 2017-04-05, godz. 17:34
• 2016-11-05, godz. 21:19
• 2016-11-05, godz. 13:32
• 2016-11-05, godz. 3:04
• 2014-09-30, godz. 13:16
• 2014-09-30, godz. 13:15
• 2014-07-24, godz. 23:05
• 2014-07-13, godz. 23:03
Poszerza człowieczeństwo by wystarczyło moim zdaniem.