W mokrym szepcie ust
w słońca promieniu
w nocy bezsennej
widzę Ciebie...

w ciszy bezbarwnej
w milczeniu namiętnym
w dniu rozmarzonym
słyszę Ciebie...

w wiatru powiewie
w łezce uśmiechu
w śnie rozbudzonym
czuję Ciebie...

w liter szeleście
w spojrzeń muśnięciu
w smaku dotyku
kocham Ciebie...

W szklanej kuli zamknięte marzenie,
płynie gdzieś w nieznane,
zatrzymaj je swoimi myślami,
otul ciepłem dłoni.

W szarości ujrzy słońca promienie,
to co głęboko schowane,
pójdzie Twoimi śladami,
i blaskiem się zapłoni.

Świat zapachnie czułością,
cisza zbudzi pragnienie,
słońce zaświeci dla Ciebie,
noc użyczy nieba.

Oczy popatrzą ufnością,
uśpione odezwie westchnienie,
tylko szepnij do siebie...
ognia miłości do życia mi potrzeba.

...w jej cichym spojrzeniu
dojrzał kwiat
pachnący namietnością...

rozchylił płatki i rzucił czar...
finezją słowa
pieścił serce czułością...

rozkwitem uczuć wnikł
niepokornie
w jej duszy wnętrze...

w buduarze pragnień
oddechem miłości
stał się jej powietrzem...

...nocą...
w ogrodzie moich
myśli
powędruję ścieżką
wśród kwiatów...
zbiorę rosę
z nieśmiałych
płatków,
wsłucham w śpiew
rozmarzonego
szeptem gwiazd
wiatru...
by odnaleźć
swoje zagubione sny...
bo w nich
tylko Ty...

..czuję
Twój oddech

jak wiatru wiew

czuję
Twoje myśli

przenikają poprzez zmierzch

tańczą w ciszy
małe płatki słów..

szeptaj myślą
dotykiem do mnie

...mów...

nie wiem co się dzieje
raz płaczę, raz się śmieję...
myśli uciekają w nieznaną stronę
serce bije, bije jak szalone....
gorąc falami pali moje ciało
czegoś wciąż mi mało, mało, mało....
chce ust, chce oczu, chce dłoni
i oddech namiętny poczuć na skroni
zmysły szaleją zapachem...zbudzone
topi się serce niepokornie uśpione
tęsknota dziwna na rąbku duszy gra
melodię pragnień daleko, daleko gna...
sny w magię czułości wtulone
budzą marzenia nieposkromione...

..może to uczuć słowem niewinne ubranie
..może to....tylko ...zakochanie...

Miłość czai się w
Twoich oczach
cicha i niepokorna,
widziałam te płomienie
falą tęsknoty niesiona
ubrana w dotyk
nieśmiałym szeptem
budzi...
dziwne serca drgnienie..
więc spijaj nektar
czułości ze słodyczy ust
poczuj ten smak...
namiętności,
gdy obudzone zmysły
nie mogą zasnąć same już...
ubierz myśli w słowa
jeszcze nie uchwycone
zaczaruj moje ciało
pieszczotą dłoni,
bo Tobą jest przepełnione...

W niewinnym puchu
nieśmiałości
w tajemnicy jutra
związani węzłem
niewidzialnej mocy....

w oddechu myśli
nutą czułości
zroszonych
zanurzają swe dłonie
w miłosnej pieszczocie nocy...

w uśmiechu pragnień
samotnych serc
dotykiem słów
szeptem rąk
odkrywają siebie...

w dusz przenikaniu
milczeniem ciszy
wilgocią ust
zbudzone zmysły
krzyczą..chcę tylko Ciebie...

Wypełnij...
moje puste życie sobą,
daj nadzieję...
na radość nocy i dni,
zamień...
samotność na bycie z Tobą,
wiem, że gdzieś jesteś,
czuję, że to TY...

muśnij...
zaklęciem miłości, [...]

....różową myślą
uderzasz
we mnie
skraplasz się
przenikając
ciało i duszę
wyłaniasz z ciszy
obracasz w milczenie

w ramiona
nabieram powietrza
szeptem
oddycham Tobą...

zanurzył dłonie
w jej oddech
namiętnością spłoszony

wtulił myśli
w dotyk
pieszczotą nienasycony

linią ust
musnął
nagie marzenia

z jedwabiu jej ciała
utkał
miłosne pragnienia...