Upadłam...
Prawda podcięła skrzydła..
Przed Tobą Panie klękam....
W cierpień mych krzykach..
Dlaczego..?
Szczęście zdawało się być bliskie.
Sztyletem rozdzierasz serce.
Mym głuchym tkaninom.
Każesz znów budować nadziej mur.
Czekam, trwam o Panie bo przecież szeptałeś... ,,Szukaj a znajdziesz to szczęście"
Cięgle trwam...

Tak szybko jutro
Stanie się wczoraj.
Tak szybko dziś
Staje się przeszłością.
Inaczej jest z miłością.
Omija daty.
Godzin nie liczy.
Zostaje z tobą.
Dając ci nadzieję.
Szron włosów pogładzi.
Dłoń w dłoni ogrzeje.
Uśmiechnie..
Przytuli..
Pocieszy..
I choć schłodzi czasami
Bierz ją..
Bierz garściami..
Dla miłości
Nie ma jutra i wczoraj.
Dla miłości
Dziś - to niezmienna pora.

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się , jak bardzo ją zraniłeś skoro zaczęła cię ignorować.