http://www.youtube.com/watch?v=qa65embWO1Y
Czas jak wiatr nieugięty
Przez palce jak woda delikatnie przepływa
Miarowo, bez pośpiechu
Twarz jak puch lekki otula
Człowiek się rodzi i umiera
Każda z nas własną pisze historię
A jednak
Każda z nas dalszy tworzy ciąg
Jednej, głębokiej jak rzeka
Ciemnej jak noc bezgwiezdna i
Szczęśliwej jak radości dzień
I smutnej jak szarość zaokienna
Historii…
Powiadają, iż to alfą jest samiec
Lecz to nam wolności straż przypadła
To my początek dajemy życiu
To my tworzymy ten świat
I ofiarujemy siebie
Wieczności
Cóż, mówiąc o tym, nie mam na myśli czegoś, co jest złe. Wręcz przeciwnie.
Nie chodzi o zniewoloną ''wolną wolę'', lecz cała nasza osoba, aby zainteresować mężczyznę, musi być tajemnicą, którą on chce znać i naszym zadaniem jest tą ciekawość podsycać, pokierować mężczyznę tak, aby był pewien, że to on sam do tego doszedł, do czego go poprowadziłyśmy. To jest wbrew pozorom niełatwe zadanie, które trwa od niepamiętnych czasów.
W ten sposób nie dość, że podnosimy ich dumę i zadowolenie, to uszczęśliwiamy i siebie.
I tu mówię o drobnostkach, o rzeczach sprawiających radość obu stron.
Nie porównuję tego do np. czasów średniowiecza i tego, jak kobiety manipulowały swoimi mężczyznami, aby przez nich np. sprawować władzę w państwie (tu mówię o królowych czy nawet kochanicach króla, które często bywały bardzo pociągające i potrafiły owinąć sobie wokół palca swego kochanka).
A się rozpisałam. Ale mam nadzieję, że mniej więcej wiesz o co mi chodzi :-)
Kobieta, Kochanka, Matka, Ziemia... Ładny ;-)