Każdy człowiek ma do opowiedzenia jakąś historię. Codziennie na ulicy, mijasz więc tysiące tragedii, miłości, szczęść i smutków.
Przed chamstwem trzeba się bronić, bo wejdzie ci takie z buciorami w życie, napaskudzi i pójdzie.
Spraw, żeby moje serce choć na chwilę zawładnęło rozumem, a motyle miłości zamieszkały w moim brzuchu. Spraw, żebym chociaż na moment zapomniała, że tak naprawdę nie jesteś mnie wart, wszystko co mówisz to wielka farsa. Spraw by na jedną sekundę moja nienawiść do Ciebie zmieniła się w miłość. Spraw, bym wyrzuciła z pamięci wszystkie te złe rzeczy, których się dopuściłeś. Spraw, abym ponownie się w Tobie zakochała. A potem mnie porzuć, a ja w rozpaczy, znów się zatracę. A potem mnie po prostu porzuć...
W myślach zabijam Cię tysiąc razy dziennie na tysiąc różnych sposobów.
Kiedy ktoś pyta mnie czy chciałabym być wiecznie młoda, odpowiadam, że wolałabym być wiecznie stara. Starość to sztuka mądrości.
Nic nie denerwuje mnie tak, jak to, że nic mnie nie denerwuje.
Mówisz, że mam Ci to wytłumaczyć. Mogłabym chodzić z megafonem, literować każde słowo, ty i tak nie zrozumiesz.
Mężczyzna to proste urządzenie, wprawny użytkownik, potrafi z nim zrobić wszystko.
Niecodzienność wzbudza kontrowersje. Zwyczajność bywa nudna.
Nic nie przerażam Mnie tak jak to, że dzisiaj wszystko jest na sprzedaż.
Gdybyś miał być samochodem, który model odzwierciedlałby Ciebie?
Kiedy wszyscy się ze mną zgadzają, to oznacza, że gdzieś popełniłam błąd.
Aguchaaa
Autor
Wiara ideałom czasami okazuje się wiarom w puste słowa.
• 2012-11-25, godz. 16:37
tak... czasem mam ochote na zastanawianie sie tak jak w tej mysli. no dobra... dosc czesto :)