Fajnie co?
Na kasting się spóźniłem a i zagrałem...
heh

Podszedłeś mnie. ;)
Ale bliźniaczość podgrzybków i czereśni Cię peszy. :D

Jak się ktoś na grzybach zna o może sobie kupować te same...
. ,bo jak grzyb ludzia podejdzie, to i czereśnie się wydrylują... hehe

A ja?
Ja?
Ja, to wcześniej wiedziałem, że tak będzie niż Ty.... :P

I tak ludziska kupują... grzyby... marynowane. ;)
Fajne.
Pozdrawiam. :))

No właśnie...
Jak to się skończyło?
Wydrylowane? ;)