Menu
Gildia Pióra na Patronite

Platoniczna miłość
gdy nie ma się wyboru.
Kochać czy nie kochać
bez wzajemności i pozoru.

93 504 wyświetlenia
895 tekstów
21 obserwujących
  • Smi

    9 February 2023, 20:13

    tez tak mam

  • Irracja

    6 February 2023, 12:07

    ... jeżeli w wersji kościelnej, to to jest profanacja i patoligizacja miłości...

    ... Platon pisał o czymś całkiem innym, o czymś co jest podstawą m.in. miłości romantycznej, czy fin’ amors... wszystkie trzy opierają się na zasadzie "nie szkodzić ukochanej", a więc i jej obecnemu związkowi, o rodzinie nie wspominając... we wszystkich trzech erotyka jest przeniesiona w sferę nieziszczalnych marzeń i snów, odkrywanych tylko przed wybranką/wybranym, w sposób nad wyraz dyskretny... często i sama "uduchowiona miłość" jest "sekretem kochanków" skrzętnie chowanym [...]

    • Victoria Angel

      6 February 2023, 12:17

      Nie miałam na myśli nic na temat Boga, ani kościoła. Raczej nie piszę poezji religijnej. Nie czuję się w tym temacie tak dobra.
      Czasami zdarzy mi się coś napisać na temat Boga i wiary, ale jest to rzadkością. Bardzo dziękuję za obszerny komentarz z opisem.
      Pomyślnego tygodnia życzę Wszystkim. :-)))

      od envie.
    • Irracja

      6 February 2023, 12:26

      ... nie odebrałem tego jako anegdoty o Bogu... ale tak wiele osób myli miłość wyidealizowaną, czy platoniczną z kanonami miłości według kościoła (np. z agape), że to już zakrawa na totalną paranoję i patologię... człowiek ma dwie strony... i potrzebuje obu miłości... tej "grzesznej" i erotycznej, lecz bardzo wyidealizowanej być może bardziej niż tej religijnej...

      ... w końcu samotność to nie puste miejsce koło Ciebie, lecz brak kogoś na kogo to miejsce ma czekać, choćby do samej śmierci... kogoś kto również ma puste miejsce, z wzajemnością czekające na Ciebie...

      od envie.