Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pewnego lipcowego popołudnia podlewałem rośliny na działce. Idąc do studni zauważyłem rudo - brązowego motyla, którego skrzydła opiegowane były jeszcze ciemniejszym brązem kropek. Frunął wprost do pięknej żółtej trąby liliowca i tam spoczął. Wracając za którymś razem z konewką stwierdziłem, że wciąż w tym pięknym kwiecie jest ten motyl. Przyjrzałem mu się z bliska - nie ruszał się. Dotknąłem i zrozumiałem, że nie żyje. Na miejsce spoczynku swojego cudnego ciała wybrał coś równie pięknego i eterycznego jak on. Po kilku dniach wysychać zaczął i kwiat liliowca, tworząc kokon wokół ciała motyla, a potem zamknął się i przy pierwszym porywistym wietrze poprzedzającym deszcz upadł wraz z ciałem motyla pod krzak liliowca. Deszcz wmieszał ich w piach, a potem przykryły liście schnącego zimą liliowca. W procesie Wielkiego Wybuchu, w którym jest mi dane uczestniczyć było to jedno z najwspanialszych, najcudowniejszych, najbardziej wzruszających zjawisk Matki Natury, jakie było mi dane przeżywać. Matka Natura zwróciła Matce Ziemi jej piękno, by ta na nowo mogła tworzyć wszelkość. By poszerzyć tylko ewentualny krąg fiszkowiczów napiszę też...Bogu niech będą dzięki!

297 748 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    24 July 2015, 17:50

    Warto było dla tych opinii zaobserwować i napisać. Ciekaw jestem kto jest autorem ostatniego zdania? Żadna ze znanych istot nie chce się przyznać, ale pewnie to Bonifacy. Dziękuję Marto za ofertę - piękna i szlachetna, ale nie zasługujesz na taki marny los. Pozdrawiam pornie i gorunco!

  • Merytoryczna

    23 July 2015, 15:47

    Wrażliwość level pro.
    Zostanę Twoją żoną.

  • silvershadow

    23 July 2015, 12:29

    Czytam bez ostatniego zdania.
    Czym są "oklaski" w porównaniu z Twoją wrażliwością, zdolnością zachwytu pięknem natury?
    Pozdrawiam.

  • Naja

    15 July 2015, 18:31

    Obserwacja, obserwacją, słowa z odczuwania się bardziej biorą... Chociaż...
    Niemniej efekt końcowy bardzo ładny :-)))

  • nicola-57

    15 July 2015, 15:34

    wiem, że tak dla żartu wrzuciłeś ostatnie zdanie. miarą wartości tekstu nie są, poglądy, wiara, czy nick :))
    liczy się tylko i wyłącznie tekst. On wiele mówi o autorze.Pięknym jest to Twoje pochylenie i zachwyt i refleksje nad tym, co oferuje nam Matka Natura. Tak wielu tego nie widzi. A ci, którzy widzą rzadko umieją to opowiedzieć...
    serdeczności:)

  • Cris

    15 July 2015, 12:36

    świetny z Ciebie obserwator...przyrody...fisz.
    pozdrawiam.

  • onejka

    15 July 2015, 12:25

    a ja podziwiam, że potrafisz i bardziej, że chce Ci się pisać takie zdawałoby się prozaiczne rzeczy, a tyle w tym wnikliwości i ciekawości świata. Dam fisza, ale nie za ostatnie zdanie ;)