Menu
Gildia Pióra na Patronite

Od pewnej królowej otrzymałem esemesa o takiej treści:" By przeżyć potrzeba nam czterech uścisków dziennie, by zachować zdrowie ośmiu, by się rozwijać dwunastu - pisze terapeutka Virginia Satir, lecz niestety częściej ściskamy swojego smartfona". Myślę, że coś jest na rzeczy i postanowiłem tą zasadę zastosować w swoim życiu. Na razie jest z tego śmiech, rozmowy, nawet pocałunki - topnieją lody i nawet żale przeszłości rzadziej wypływają, a one są niczym ta niezatapialna oliwa. Może uda się rozwinąć w miłość, a ta rozpuści oliwę w nowe, piękne - szczęście?

297 589 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    15 August 2015, 17:05

    Wszyscy ściemniają dookoła, stąd tyle nieufności we mnie, ale sie otwieram i raczej po ryju zbieram, ale i ja czasem z tego do ust całkiem sterczliwy i radosny biust, więc...

  • .Rodia

    13 August 2015, 08:37

    I jak
    jest z zmiana z tych uścisków, czy pojąłeś, że to ściema

  • fyrfle

    9 August 2015, 17:17

    Tomek czy tygodnie tymu wypilimy litra bimra irlanckigo i litra rakiji, ni pomogło, ino nie pamientum, że do Kauflanda jescze poszłem, życie jest chwilami do zniesienia i tak już jest.
    O rybie nie wiem, ale o psie tak.
    Pożywwim uwidim jaka to recepta.
    Elaa działa mówisz?

  • Naja

    25 July 2015, 16:32

    Ładne takie i prawdziwe :-)
    Wiesz, że ja to stosuję. Może z ilością nie zawsze jest jakbym chciała. "Ukochać", tak nazywam serdeczny uścisk :-)))

  • Cris

    25 July 2015, 10:36

    świetna recepta...powodzonka :)