Menu
Gildia Pióra na Patronite

NOTKA W BLOKU NA BOKU 5

Patrząc na te wesołe bandy wolnych psów biegających po mojej wsi i mając w pamięci obrazy psów przywiązanych do drzew w lesie czy wrzucanych pod nadjeżdżające pociągi, to zastanawiam się dlaczego jeszcze nie wprowadzono bardzo wysokich podatków od posiadania psa i drugie - dlaczego nie ma obowiązkowego czipowania psów i innych zwierząt, tak, aby łatwo było dotrzeć do właściciela, który ewentualnie porzucił psa, no i tym samym czemu nie ma komunalnych cmentarzy, gdzie psa należałoby obowiązkowo pochować i byłby tym samym zewidencjonowane wszystkie psy cała ich droga życiowa. Przecież to takie proste i łatwe regulacje prawne do wprowadzenia, a tym samym byłyby pieniądze na schroniska, ale naturalnie ilość zwierząt w nich by się zmniejszyła. Oczywiście, że straże miejskie, gminne, weterynarze i policjanci musieliby wziąć się do roboty i sprawdzać to. Psa powinien mieć jedynie ktoś kto jest w pełni odpowiedzialny i stać go by utrzymać go - to nie może być komunijny prezent, bo dzisiejsi dorośli są jeszcze dziećmi przeważnie, a ich dzieci to z reguły rozpuszczone bezmyślne bachorstwo.

297 733 wyświetlenia
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    1 June 2016, 09:43

    Dziękuję za opinię - dobrego dnia dziecka i dnia.

  • fyrfle

    31 May 2016, 14:09

    Myślę, że wszystkiego nie da się zmienić na lepsze, ale trzeba próbować, hm, chcemy dzietności, ale te dzieci, które są są byle jakie, zresztą każdy chce co innego od dzieci, ja chcę żeby były empatyczne, umiały się dzielić, a wtedy nie potrzeba siedmiu miliardów ludzi, ale wystarczy jak sto najbogatszych osób podzieli się majatkiem i wtedy nie trzeba będzie niewolniczo pracować, a ludzie bedą robili to co kochają i będą tacy co spokojnie z radością wyprodukują wszystkim żywność za darmo - ot tak z pasji. Idealizm? Na pewno lepszy niż kapitalizm.

  • fyrfle

    31 May 2016, 14:03

    Warchoł to wichrzyciel podburzyciel w imię własnych celów - lobbysta rzekł bym w nowoczesnym piarowskim ujęciu, a tak z innej beczki to warcholenie się jest kul, nazywają to zaradnością życiową.

  • fyrfle

    31 May 2016, 13:14

    Czyli znowu podatek powszechny proponujesz. Ja jeszcze dorzucę podatek od plotki czyli też każdy musiałby go płacić, a przy sprzeciwie wobec kupowaniu dzieciom zwierząt pozostaje, bo są przeważnie nieodpowiedzialne jak przeważnie są nieodpowiedzialni ich rodzice, myślę, że urodzeni po roku 1975 tacy właśnie są, a ich dzieci to już tylko kumulacja nieodpowiedzialnych zachowań, dlatego nie wolno im dawać zwierząt pod opiekę, bo nie umieją być opiekuńczy.

  • onejka

    31 May 2016, 11:51

    jestem za tym, aby opodatkować warcholstwo
    o ile łatwiej żyłoby się nie warchołom

  • fyrfle

    31 May 2016, 11:20

    Pozostanę przy swoim zdaniu, że posiadanie psa powinno być elitarne i podatki powinny być wysokie i celowe na instytucje zajmujące się bezdomnymi psami, no i na pakiety do sprzątania też, na pewno nie powinien to być prezent dla dziecka.

  • onejka

    31 May 2016, 10:52

    proponuje podatek od męża, żony, dziecka, każdej kury i koguta itd. żeby sprawiedliwie było
    i przydałby się podatek od oddychania, bo dwutlenek wydychany jest szkodliwy.
    dlaczego ktoś ma płacić podatek za psa, którego utrzymuje, daje mu schronienie, jedzenie ?
    Taka kura, to jajo zniesie, z koguta się rosół ugotuje, dlaczego nie opodatkować ?
    A poważnie...czipy rozwiązałyby sprawę porzucanych bezkarnie zwierząt

    Podatki za psy płaci się w każdym mieście. szkoda tylko, ze te pieniądze nie idą na poprawę życia tych zwierząt, albo chociażby jednorazowe przybory do sprzątania po pupilach.