W Narodowej Loterii Paragonowej Opla Insygnie można wygrać rejestrując paragony z restauracji, hoddogarni, naleśnikarni czy tam lodziarni. O i tu zaczyna się smak , bo czyż fiskus nie powinien opodatkować główne świdaczeniodawczynie lodów naszych powszednich czyli nasze wszelkie panie? Zastanawiam się w jaki sposób by miał to uczynić? Czy przyjąć, że taką działalność prowadzi każda kobieta, no od powiedzmy tam wieku gimnazjalnego czy też tylko żony i w jaki sposób na przykład traktować czyli policzyć lesbijkom? W każdym razie gra wydaje mi się warta świeczki i można by tym sposobem sfinansować program 500 plus. Może wprowadzić opłatę zryczałtowaną jak za posiadanie odbiorników radiowo - telewizyjnych, a może liczyć od każdego loda, przyjmując jeden na każdy dzień(marzenie marzeń taka codzienność - prawda?) i w ten sposób dowartościowując nasze panie i mobilizując do piękna relacji ze swoimi mężczyznami. Oczywiście, że konsekwencją byłby sprawiedliwy i równościowo - genderowski podatek od patelni zwany - 69. A to już oznaczałoby wpływy do budżetu takie, że finansowano by wszystkie urodzone dzieci, może nawet tych z kartą Polaka! Heeej!
karaczan jeden dziewięć:-) do Ciebie nie mówiłam, czym mogłabym Cię przebić? chroni Cię pancerzyk chitynowy i jako rzadki egzemplarz jesteś pod ochroną.Dobrej nocki !