Menu
Gildia Pióra na Patronite

NOTKA W BLOKU NA BOKU 27

PERYCHOREZA - przeczytałem , że jest to wzajemne przenikanie się Trójcy Świętej. No i teraz zrobię coś karkołomnego z tym pojęciem, ale po to są przecież notki i po to są fyrfle. Rozmyślając tak o tej Trójcy Świętej, to nijako z automatu zeszło mi na to, iżesz na wsi oną "trójcom świętom", to ongiś byli: pan, wójt und pleban. Wójt i pleban, to wiadomo tiepier, ale pan ki diabou siewodnia? Podpowiadają mi, że ten najbogatszy we wsi. Faktem jest, że interesy trójcy wiejskiej się wzajemnie przenikają i to mocno, tworząc układ, klikę czy tam w oficjalnym nazewnictwie radę parafialną. Ale są też pozytywne przykłady onego wnikania w się i wpływu na postawy gromady po suttannowemu zwanej parafianami. Bo oto idzie procesyja w Boże Ciało, a ja idonc w tejże procesyjyi, że śpiewać nie umiem to patrzem i widzem. Sady, ogrody posprzątane, chwasty przed płotami wyrwane, a nawet zasiane nowe trawniki. Wieś wygląda kwitnąco i jest ambrozyją dla oczu fyrflich. Czysto jest i kolorowo kwieciem. Nie trzeba już komisji złożonej z aktywu robotniczo - chłopsko - podpie**alaczego(ORMO), któren to nazwan był za rozkwitu rzeczypospolitej czyly PRL "POSESION AKCION". Taki sam skutek jest, gdy sielskość nawiedza autorytorium czerwonej sutanny czyli eminencji biskupa oraz kiej po siołach wędrują sobie od domu do domu obrazy, kości oraz płyny zmarłych, którzy w nomenklaturze istnieją jako święci. Ament.

297 715 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!