-Mistrzu, to moi przyjaciele, Oni potrzebują pomocy! -A co mnie to... -Cena nie gra roli, oddam wszystko, tylko im pomóż. -Hm, w takim wypadku będziesz codziennie gotował. Chodźmy zanim będzie za późno. -Ale, ja już gotuje codziennie... -Idziesz, czy będziesz czekał, aż coś im się stanie?
ksiazka zapowiada sie ciekawie :) daj mi znac jak kiedys napiszesz, pewnie bedzie pelna humoru widzac Twoje mysli
To jeszcze nie jest fragment niczego, ale mam zamiar w przyszłości napisać książkę o mistrzu i uczniu, tylko kto wie czy mi się to uda.
coś jest, czego fragment ? pozdr.
... od teraz dwa posiłki dziennie... a nie jeden...
;-)
ksiazka zapowiada sie ciekawie :) daj mi znac jak kiedys napiszesz, pewnie bedzie pelna humoru widzac Twoje mysli
To jeszcze nie jest fragment niczego, ale mam zamiar w przyszłości napisać książkę o mistrzu i uczniu, tylko kto wie czy mi się to uda.
coś jest, czego fragment ?
pozdr.
... od teraz dwa posiłki dziennie... a nie jeden...
;-)