Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jak trudno zrozumieć siebie i obcą postać za ścianą
Rzucamy kamieniem spoglądając prawdzie w oczy
Zawodzimy każdego dnia, składamy obietnice trzymając się za serce
Puste słowa wyrzucone potokiem powietrza z płuc
Łamiemy kolejne granice własnej przyzwoitości
Gramy przed osobą widywaną każdego dnia w lustrze
Nie ma spokoju w tych sercach, przerażonych zamkniętymi drzwiami
Sprowadzamy na siebie ból drugiego człowieka przy słowach kolędy
Noc oczyszcza z popiołu dnia i liczymy trzydzieści srebrników na życie
Puste wnętrze, zimne serce zapatrzone w czubek własnego nosa
Kim jesteś człowiecze, że zmieniasz świat, a sam jesteś czysty?
Zbrukany w tumany własnej mądrości, doprowadzony do przepaści jutra
Skoro dzisiaj nie istnieje...nie istniało też wczoraj!
Pustka serca pokryje wszystko, każdą rozpadlinę naszej historii
Nic się nie stało...to tylko człowiek kolejny raz zawiódł siebie.

17 179 wyświetleń
281 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!