Menu
Gildia Pióra na Patronite
sasza90

sasza90

Dzis wracam sobie ze szkoly a ze Pani puscila nas godzine wczesniej mysle sobie usiade na chwile i poczytam bo czasu brak z dziecmi.

Siadlam na leweczce i przysiadla sie dziewczynka, miala moze z 5 lat, chyba z dziadkiem. "Dziadek" zawiazywal jej sznurowki a ona spojrzala na mnie i natlok pytan -
"... co czytasz? Masz ladne wlosy, fajny telefon, ladne oczy i bransoletki ile masz lat? .... "
zapytala bawiac sie moimi bransoletkami. Ja mowie -
"24 a Ty?"
A ona
"Bedziesz moja mama? "
Zatkalo mnie troche. Nie mialam pojecia co odpowiedziec. Dziadek troche uratowal mnie z opresji i zagadal ja czyms nawet nie wiem czym. Wstala i pobiegla pomachala mi a dziadek mowi
"Przepraszam ale pol roku temu zginela jej mama w wypadku samochodowym i wszystkie kobiety pyta o to"
Normalnie poplakalam sie. Zamknelam ksiazke poszlam do przedszkola i tak bardzo wysciskalam i wycalowalam moja corke ze lzami w oczach...

17 662 wyświetlenia
136 tekstów
38 obserwujących
  • uschnieta_roza

    25 September 2014, 23:36

    nigdy nie wiemy co nas w życiu spotka dlatego trzeba sie cieszyć każdą chwilą spędzaną razem sama bym zrobiła to samo co ty... jak widzę te chore dzieciaczki to codziennie patrzę na Oskarka i dziękuję że go mam całego i zdrowego

  • sasza90

    25 September 2014, 23:35

    Dobrze ze nie odpowiedzialam bo cisnelo mi sie "pewnie masz juz mamusie" ...