1) dziękuję...:)
2) tak trzymaj Michale, bo to siła życia...:)
3)...:):):)

Obiecuję że będzie Aneczko :)

Optymizm zawsze jest Aniu moim przewodnikiem. Usmiecham się nawet gdy jest źle, lecz moje myśli pisane... są bardziej inne ;)

...pisałam już u Ciebie Michale, że optymizmem ( radością ) należy się dzielić, a tego w Tobie pokłady...:):):)

czekam zatem na taką..hmmm...uśmiechniętą myśl...:):):)

pozdrawiam serdecznie...:)

Dokładnie Michale, dokładnie... Świetna myśl!

...bo to po prostu za mało, by dla kogoś być...

Pozdrawiam Michale;)

I dla Ciebie również Andreo :)

Oparcia bywają chwiejne;)

Oj tak ,Miszka...milusiego weekendu życzę...:)

... taaak, a najgorzej gdy Tobie nie mogą się "oprzeć" a Ty i tak nie masz się na kim "oprzeć"...

;-)

Różnie bywa.
Czasem zależy jaki dzień, tydzień. Wydarzenie lub sytuacja :)
Na ogół jest we mnie dużo radości, lecz wolałbym tego w myślach nie przekazywać ;) Choć były takie :)))

Pozdrawiam miłe Panie :)