Dodaj odpowiedź 2 March 2017, 12:38
0 Taka archeologia na głównej?:)
Dziękuję za Wasze komentarze, zwłaszcza te, na które nie odpowiedziałam wieki temu, miło dziś je poczytać:)
Pozdrawiam serdecznie!Odpowiedź 2 March 2017, 11:24
0 Nawiązanie do Miłosza i do Doktora Żywago widzę w Twoim aforyzmie. Pozdrawiam!
Odpowiedź 1 November 2011, 21:58
0 Zawsze, gdy tu wracam jestem zaskakiwany, jak choćby tą przenikliwą myślą, której zresztą zazdroszczę. Jesteś poetką niezaprzeczalnie.
Odpowiedź 8 September 2011, 19:07
0 Ja bawię się słowami, choć moje słowa tutaj bawić nie miały.
Śmiertelnie poważnym można być nieuleczalnie.
A wiersz jest piękny nieśmiertelnie.
Odpowiedź 8 September 2011, 19:03
0 rzadko gram słowami
hmmm... a raczej robię to w inny sposób
(choć zdarza mi się i tak, ale w 'poezji')nie chcę być zabawny
a śmiertelnie poważny
choć nie zawsze mi się udaje...........................................
"A ona jeszcze nie wie, że piszę o śmierci.Ona się jeszcze łudzi, że piszę tu o niej
Albo innych kobietach. Jeżeli poczuje
Zapach innej kobiety --- zrobi awanturę,
Ale zrozumie. Nie zrozumie śmierci,
Bo ona jeszcze śmierci nie rozumie.
Bo ona jeszcze nie dowierza, że śmierć
Mi dyktuje. Woli pomyśleć --- lenistwo.
Zgubiłem pióro. Urząd podatkowy.
Kara za brak biletu. Nie spłacona rata.
Potrzeba samotności. Alkohol. Wycieczki
Do wanny. Wszystko to --- to znaki.
Czy ona się nie dowie, że piszę o śmierci?
Czy ona się ni dowie, że jeśli zastygam
--- to uczę się? Bo nie być jest trudniejsze niż
nie mieć. Czy nie wie, że jeśli się śmieję
--- śmieję się przeciw? W poprzednich wydaniach
nazywałem ją ona a teraz już nie chcę. "
- pan marcin
Odpowiedź