Różnica między facetem a mężczyzną jest taka; gdy facet widzi zgrabny tyłeczek myśli zaraz o seksie, natomiast mężczyzna zanim pomyśli o seksie zapragnie najpierw spojrzeć kobiecie głęboko w oczy i poszukać w nich czegoś cenniejszego niż seks... pięknej duszy.
Co prawda, to prawda:)) Zdecydowanie piękna myśl:) Z jednej strony jak to mówią: " krew nie woda", to można ewentualnie zrozumieć i wybaczyć, a z drugiej strony takiego mężczyzny to ze świecą szukać, nawet i dwiema:)
Cóżeś mi uczynił, Gerardzie?... Niebo pękło nade mną i dało się słyszeć głos: - Ty nie jesteś w pełni mężczyzną, bo choć na "oczy" lubisz się pogapić, to od tyłeczka też wzroku nie odwracasz! Biada, oj biada! :D Mam nadzieję, że nie obrazisz się za te żarty? :) Tekst dotyka duszy. Pozdrawiam. :)