Człowiek dokona wyboru i bez przekonywania. Jeśli chcesz przekonać do wyboru: do dobrego - nie musisz, do złego - nie warto. Dobra myśl :D Czekam na kolejne.
... proszę nie przeinaczać mi myśli... to ani pranie mózgu, ani przymuszanie... to sztuka przekazu która pozwala coś zrozumieć i samemu zdecydować o słuszności, lub nie... najczęściej, pod pojęciem przekonywania, rozumiemy i akceptujemy wręcz przymuszanie do czegoś... tak długo przekonujemy, aż ktoś odpuści i przyjmie nasze zdanie... a trzeba czasami zaprzestać słów i zamilknąć, czasami odejść, by pozwolić komuś podjąć decyzję... i nie ma co żałować gdy podejmie inna decyzję... widać nie wart naszych poglądów, lub tak miało być...